słowem wstępu nie wiem czy ktoś to czyta czy nie, ale uznajmy, że tak.
jak pewnie zauważyłeś drogi czytelniku wszelkie moje "książki' (a raczej nieklejące się do siebie zdania w przyzwoitych okładkach) nie mają żadnych update'ów. nawet nie wiem jak się za nie zabrać, zwłaszcza za dsm gdy ponownie usunął mi się rozdział. nie mam pojęcia czy będę kontynuować cokolwiek z powyższych. narazie nie mam serca ich usuwać. jednak postanowiłam otworzyć serię inspirowaną piosenkami halsey (4 książki, 4 piosenki, o każdym z sosów), każda bedzie mieć ok.10 rozdziałów. może to kogoś zainteresuje?