Witajcie kochani!
Wiem miały wpadać rozdziały i ogólnie miałam dokończyć historie, ale nie wszystko poszło po mojej myśli. Klasa maturalna okazała się być okropnie wymęczająca i jak wracam do domu to najchętniej kładłabym się od razu spać. Dlatego na razie zawieszam wszystkie historie, które miałam kończyć. Mam pomysł na jedną książkę, która będzie trochę dla mnie takim oderwaniem od codzienności. Nie powstanie ona na dniach ale myślę, że dam radę co jakiś czas wstawiać wam rozdziały.
Umówmy się, że jak tylko będę miała czas by pisać rozdział to go wam wstawię.
Proszę was o zrozumienie. Technikum to w pierwszym semestrze istna katorga, ale wrócę obiecuję.
Do następnego <3