piekloskarbie

Hej!
          	Dawno mnie tu nie było... Wiem, bo widzę, że większość z was czeka na kontynuację Vincenta. Nie wiem czy jestem w stanie wrócić do pisania ale może gdy się ogarnę życiowo w tym roku to 2025 będzie mój. Teraz weszłam na ig i trochę piszę recenzji - rozwijam konto - napływa mi dużo współprac recenzenckich jak i patronackich. Nie chcę was zostawiać bez odpowiedzi, więc myślę sobie że dajcie mi jeszcze trochę czasu na ogarniecie się to obiecuję wrócę. Czasem coś piszę ale myślę nad zmianą koncepcji w Vincencie, ale to jeszcze zobaczymy.

piekloskarbie

Hej!
          Dawno mnie tu nie było... Wiem, bo widzę, że większość z was czeka na kontynuację Vincenta. Nie wiem czy jestem w stanie wrócić do pisania ale może gdy się ogarnę życiowo w tym roku to 2025 będzie mój. Teraz weszłam na ig i trochę piszę recenzji - rozwijam konto - napływa mi dużo współprac recenzenckich jak i patronackich. Nie chcę was zostawiać bez odpowiedzi, więc myślę sobie że dajcie mi jeszcze trochę czasu na ogarniecie się to obiecuję wrócę. Czasem coś piszę ale myślę nad zmianą koncepcji w Vincencie, ale to jeszcze zobaczymy.

piekloskarbie

Witajcie kochani!
          Wiem miały wpadać rozdziały i ogólnie miałam dokończyć historie, ale nie wszystko poszło po mojej myśli. Klasa maturalna okazała się być okropnie wymęczająca i jak wracam do domu to najchętniej kładłabym się od razu spać. Dlatego na razie zawieszam wszystkie historie, które miałam kończyć.  Mam pomysł na jedną książkę, która będzie trochę dla mnie takim oderwaniem od codzienności. Nie powstanie ona na dniach ale myślę, że dam radę co jakiś czas wstawiać wam rozdziały. 
          Umówmy się, że jak tylko będę miała czas by pisać rozdział to go wam wstawię. 
          Proszę was o zrozumienie. Technikum to w pierwszym semestrze istna katorga, ale wrócę obiecuję. 
          Do następnego <3

piekloskarbie

wiem, że rozdział miał wpaść w niedzielę ale niestety powrót do szkoły jest cięższy, a zwłaszcza klasa maturalna. Mam nadzieję że wybaczycie mi i będziecie wyrozumiali i cierpliwi. Niektóre rozdziały będą punktualne, a niektóre będę pisała z opóźnieniem. 
          Rozdziały będą się pojawiać ale musicie się uzbroić w cierpliwość. 
          Do kolejnego <3

piekloskarbie

Zbliżający się rok będzie raczej trudny dla mnie pod kątem wolnego czasu. Matury, egzaminy zawodowe czekają mnie w następnym roku. Te wakacje będą moimi ostatnimi, bo jak na razie nie wybieram się na studia, a do pracy, by mieć jakieś oszczędności na swoje mieszkanie i przeprowadzkę. W te wakacje będę starała się skończyć Vincenta, ale nie obiecuję że reszta zaplanowanych części ruszy ze swoimi historiami. To będą pracowite wakacje pod kątem pisania i na pewno skończę tą historię by nie zostawiać was z nieskończonym Vincentem. Jednak nie obiecuję, że od września będę cokolwiek pisać. Może matury nie biorę aż tak poważnie i w lutym ruszę z kontynuacją serii, ale egzaminy zawodowe już są moim priorytetem, a one są w styczniu. 
          Także najbliższe trzy miesiące będę intensywnie starać się by pisać lub wstawiać rozdziały jak najbardziej regularnie. Jednak 13-17.06 będę w Krakowie i choćbym chciała coś wtedy wstawić nie będę miała jak. 
          Rozdział Vincenta wpadnie  11.06 lub 18.06 tak jak zwykle wieczorem.
          Do kolejnego <3