SPOJLER
-Miałaś kogoś we Włoszech?- spytał naglę, popijając kawę.
-Miałam.
Wszystkie wspomnienia z Dantem powróciły. Wszystkie niemiłe słowa, które powiedział. Wszystkie kompleksy, w które mnie wprowadził. To przez niego nosiłam soczewki. To przez niego starałam się nie pokazywać aparatu na zębach. To przez niego malowałam się niemal codziennie, aby nie pokazywać swoich niedoskonałości. To przez niego pilnowałam swojej wagi, aby nie przekroczyć pięćdziesięciu pięciu kilogramów. To wszystko było jego winą.