czasami ubolewam nad tym, że jeżeli chodzi o pary homoseksualne w książkach, to więcej jest bxb niż gxg, nie ważne czy to papierowe, czy te tutaj na wattpadzie. wszędzie przeważają związki dwóch mężczyzn.
by tutaj znaleźć jakieś dobre opowiadanie gdzie jest związek dwóch kobiet to naprawdę jest wyczyn, bo większość jest słabo napisana.
mimo iż sama nie jestem jakąś wybitną pisarką, to naprawdę, uważam, że nawet i ja dałabym radę napisać coś lepszego jak większość z tych niedołężnych historii i całokształtu.