Wracam na stare śmieci i kontempluję wewnętrznie nad sensem prowadzenia tego profilu. Być może jest to moment, który mógłbym przekuć w chwile natchnienia wieńczone, rzecz jasna, nowymi dziełami.
Ale po co?
Wracam na stare śmieci i kontempluję wewnętrznie nad sensem prowadzenia tego profilu. Być może jest to moment, który mógłbym przekuć w chwile natchnienia wieńczone, rzecz jasna, nowymi dziełami.
Ale po co?