pozdrokleszcz

So its publikejszyn time✨ 

Informejszyn o rozdziale, bejba! A teraz wybaczcie ale lecę cieszyć się ostatnimi chwilami wolności. Naprawdę za szybko minęło te kilka dni. Mimo wszystko uważam że wykorzystałam je dość produktywnie. Życzę miłego dnia/ popołudnia/wieczoru/nocy.

Witam, witam i o zdrowie pytam! Jeśli chodzi o mnie, jest względnie w porządku. Pociesza mnie perspektywa majówki i dziesięciodniowej przerwy od szkoły, jednak bardziej denerwuje się na samą siebie ponieważ z moim teraźniejszym zaangażowaniem nie jestem w stanie stwierdzić czy ruszę dalej w wielu kwestiach które chciałabym ogarnąć w wolnej chwili. Muszę jedynie się zmusić i stopniowo zabrać się za każdą z nich. To wcale nie takie trudne! Naprawdę przydałby mi się  doping! Ktoś, coś? Ehh.. Swoją drogą ostatnio pisząc "do was", czuję się dziwnie, nie widząc a nie słysząc żadnej odpowiedzi. Ludzie tu nikogo nie ma! A jednak nadal tu jestem, pamiętam o przyszłych potencjalnych "pozdrokleszczkach" i czekam! Także razem damy radę. Obiecuję postaram się już nie opuszczać wyznaczonych terminów publikacji i z tego co ostatnio myślałam o fabule mojego pierwszego projektu "lili", do napisania zostało mi już kilka, najważniejszych, ostatnich i trudnych rozdziałów. Mam nadzieję że niedługo będę mogła pozwolić sobie na zajęcie się innym projektem, który od początku bardzo mi się podoba a pomysły na dalsze części stale modyfikuję i zapisuje, nie chcę jednak zaczynać kilku rzeczy naraz bo znam swój styl i na końcu wyszłoby na to że ani jednak ani druga książka nie byłaby dokończona. Tak czy inaczej życzę wam miłego dnia/ popołudnia/ wieczoru/ nocy czy kiedykolwiek to czytacie! Bye!

Witam ponownie! Ups. Troszkę zboczyłam z toru wyznaczonych publikacji, ale jeden dzień to chyba nie tak dużo. Już, już publikuje. Kajam się i mam nadzieję że zostanie mi wybaczone. Nie przedłużając, bo tak ociupinkę się spieszę, życze wam miłego dnia bądź nocy i zachęcam do lektury! Baj, pozdrokleszczki!
          Ps. Trzymajcie za mnie kciuki na jutrzejszym konkursie. 

Hej! Jak wam mija ten poświąteczny tydzień? Swoją drogą życze wam wesołego jajka, szczęśliwego alleluja itd. Przy okazji naprawdę przepraszam że pisze to dopiero teraz ale sami wiecie jak to jest w tym świątecznym szale, trudno znaleźć chwilkę czasu na cokolwiek. Mimo to cieszę się że spędziłam je z wami i kilka z sytuacji w tym okresie stało się dla mnie inspiracją, także przerwa nie poszła na marne. W ramach zadośćuczynienia pragnę was poinformować że właśnie teraz w tym momencie  publikuje nie jeden, nie dwa, a aż trzy rozdziały. Mam nadzieję że mi wybaczycie i w ramach tego zagłębicie się w odmęty mojej wyobraźni. Ściskam was mocno i życze powodzenia! Dziękuję wam że tu jesteście i motywuje cię mnie do walki! Bye, pozdrokleszczki!  

Hej ❤ Przepraszam, jeśli przeszkadzam i zaśmiecam Ci tablicę, ale chciałabym Cię serdecznie zaprosić na mój kanał. Zaczęłam niedawno pisać swoją pierwszą książkę, pt. "Zlecenie. Serce Zabójcy". Rozdziały wstawiane są regularnie. Jest to niezwykle pikantny romans z motywem kryminalnym. 
          
          Jeśli lubisz czytać romantyczne historie z dreszczykiem emocji, gdzie nie wszystko od początku jest cukierkowe, to zapraszam. ❤ Jest to bardzo namiętny dark romance o zakazanej miłości, która nigdy nie powinna się zdarzyć. Płatny zabójca, najlepszy z najlepszych i ona - kobieta, na którą dostał zlecenie. Czy tym razem zawaha się nacisnąć spust ? 
          
          Będzie mi bardzo miło, jeśli chociaż wpadniesz i zerkniesz na stworzoną przeze mnie historię. Jest dla mnie szczególnie ważna i wierzę, że to co do tej pory zamknięte było jedynie w mojej wyobraźni, pójdzie dalej w świat... ❤ 
          
          A może akurat Ci się spodoba? ❤ 
          
          "Miałem dostać to zadanie. Miałem sprawić, by Twoje serce przestało bić a od pierwszej chwili chciałem, by biło tylko dla mnie." 
          
          "Dla mnie nigdy nie był zabójcą. Już od pierwszej chwili miał imię, choć jeszcze nie chciał go wyjawić." 
          
          +18 
          
          http://www.wattpad.com/story/332065381?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Ola_Lusia08_&wp_originator=OAMXCU2YO1QYQd9uVrOA4eD1ipMCCuKsQk0aP%2BidsezZ32Nz2Dnfha0fubB7bVT91qBKXolJFCgQ5cxZ4ki5xGd7jTeJzieInXNNCKNqv4fsQ8DSz58sbjIxRkKBsBz2

Witajcie, pozdrokleszczki! Kolejna publikacja, kolejny wpis, kolejny tydzień, kolejny dzień i godzina, ehhh czas tak szybko leci. Mam nadzieję że jak dotąd lektura nie jest taka zła. Krótki wpis aby nie tracić więcej czasu. Swoją drogą że poświęcacie na czytanie mojej książki. To tyle! Bye!

Witam was, serdecznie! Kolejny piątek kolejna publikacja. Chocież raz udało mi się opublikować go zgodnie z harmonogramem. Hmm... Zastanówmy się jak może być myśl przewodnia dzisiejszej publikacji. Może.... żadna? Luźny wpis bez żadnych dodatkowych opisów. Tak. Chyba trzeba będzie się do tego przyzwyczaić. Niestety ostatnio coraz częściej łapią mnie niezbyt przyjemne problemy zdrowotne i nie mam weny rozpisywać się na jakieś tematy. Może z czasem się to zmieni, a może nie. Pożyjemy zobaczymy. Pozdrokleszczki, pamiętajcie pijcie dużo wody, bierzcie witaminki. Zdrowie przede wszystkim! Życze wam miłego dnia/ wieczoru / nocy. Bye! 

Hej, pozdrokleszczki! Eh.. dzisiejszy dzień nie był najlepszy. Z resztą ten okres nie jest najlepszym w moim życiu. Jednak patrząc wstecz dostrzegam jakieś zmiany. Mimo wielu złych decyzji podjętych w ciągu ostatniego roku, mam przeczucie - złudną nadzieję - że pisanie nie jest jedną z nich. Przeglądając wattpad, szukając inspiracji (której w sumie mi nie brakuje, poprostu potrzebuje impulsu do dalszego pisania) odnalazłam swój stary projekt "felicityfornowbutstupid" i choć teksty potrzebują ogólnego przeredagowania nie są takie złe sami oceńcie. Oto jednen z nich: 
          Tytuł: Niewiedza 
          To stan w którym pozostajemy nie mając pojęcia o danej odpowiedzi, osobie, miejscu czy rzeczy. Ale czy na pewno? Ile razy zdarzyło wam się wiedzieć, lub przeczuwać jakąś odpowiedź, gest czy zachowanie swoje lub innej osoby, ale nie odezwaliście się pozostając niepewni, a zarazem bierni w swoich poczynaniach. Tak.. często mnie samej się to zdarza. Ale czy jeśli zaryzykujemy, jeśli odważymy się wypowiedzieć nasz pomyśl na głos czy chociażby zaufanej osobie czyż nie zaistniejemy? Czy jeśli mamy rację nie naprawi nas to dumą? Jasne że tak! Dlatego proszę, zapełniajcie, kartki swojego życia, kolorujcie wszystko co się da. Postarajcie się zostać zauważeni, wyjątkowi, wiem że to trudne a czasami brak nam barw, ale zawsze jest jakieś wyjście. Czekanie na odpowiedni moment nie jest kara jest przygotowaniem. Po nocy zawsze wychodzi dzień a słońce, napawa nas radością i chęcią do życia, samo podsuwając prosto po nos paletę barw, wystarczy po nie sięgnąć." Myśle że możnaby te rozkminy podciągnąć pod serie "pozdrokleszcz vs świat". Co o tym sądzicie? Dobrze, pora kończyć. Bye! Dobranoc pozdrokleszczki 
          

Dzień dobry! 
          Nareszcie publikacja nie o nieludzko późnej godzinie. Czyli jest jakiś progres. Dzisiaj odpuścimy sobie moje przemyślenia ale chciałbym podzielić się z wami bardzo wzruszającym i dającym do myślenia cytatem:
          
          "I Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam.I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać." ~cytat
          
          "I Dziękuję życiu. Dziękuję mu. Życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: jak ty to robisz? Skąd czerpiesz te radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia że dzisiaj np. buduje maszyny a jutro, kto wie, dlaczego by nie oddam się pracy społecznej i będę ot sadzić marchew."~cytat