Cześć kochanie! <3 Od dawna śledze twoją książke, jestem pod ogromnym wrażeniem! Jesteś moją motywacją <3 Ale chciałabym od ciebie porady.. Otóż : za dwa miesiące mam ważną wycieczke. Waże.. Dużo. Bardzo dużo bo 96/7.. Wiem, olbrzym. Ale! Chce się wziąć za siebie.. Potrzebuje pomocy w kwestii :
a) ćwiczeń
Słyszałam, że dobrym ćwiczeniem na szybkie spalenie tłuszczu jest tabata. Co o niej sądzisz? I czy myślisz, że lepsze dla mnie będą interwały/aeroby czy może raczej siłowe?
b) słodycze!
Mój odwieczny wróg. Czy znasz jakieś sprawdzone metody na unikanie ich? Coś jak.. Obrzydzenie ich sobie, tak żeby po prostu nie mieć problemu z rzucaniem sie na nie? XD
Dziękuje z góry za odpowiedź, nawet jeśli nie odpowiesz, dziękuje ci za książke, która wiele daje! <3