Cześć ludziska.
Minęło trochę czasu odkąd zniknąłem. Wykorzystałem tą przerwę do cna i wreszcie mogę oficjalnie ogłosić że Święci Kochankowie zostali zakończeni.
Rozdziałów wyszło 13 :D
Dla jednych jest to liczba pechowa, dla innych szczęśliwa. Zobaczymy jaka będzie dla mnie.
Mam nadzieje że to co udało mi się sklecić na moim powolnym laptopiku z pirackim wordem, zadowoli wasze podniebienia. A Bastien i Alexander przez dłuższą chwilę zostaną w waszej pamięci.
Tak więc,
Let them eat cake!
i wesołych świąt <3