psowata

Nie wiem czy ktoś zauważył, ale nie zdechłam (jeszcze)

romealie

Cześć! Jeśli gustujesz w romansach to serdecznie zapraszam Cię do mojej książki pt "od nienawiści do obozu". Załączam opis:
          
          - Ja pierdole. - Warknęłam. - Wiesz w ogóle gdzie jesteśmy?
          Spojrzał na mnie jak na wariatkę. No tak. Skąd miałby wiedzieć.
          - To co teraz? - Spytałam próbując ponownie uruchomić komórkę. 
          Nic z tego.
          No więc... utknęliśmy jakieś pięć godzin drogi autobusem od domu. Bez telefonu, z małą ilością pieniędzy i... z moim największym wrogiem. 
          Zapowiada się ciekawie. 
          
          Cassie wyjeżdża na obóz letni. Nie spodziewa się jeszcze, że spotka tam osobę, która zostawiła ogromny ślad na jej przeszłości. Jak ułożą się ich losy?