romantyzm_freak

czuję że zjebalem bo nie miałem humoru sie bawić z moją klasą

romantyzm_freak

zgadnijcie kto właśnie ryczy że szczęścia od prawie 10 minut. tak, ja. jestem szczęśliwa, bo kiedy ktoś półtora roku temu powiedziałby mi, że obejrzę całe Naruto to powiedziałabym mu, żeby się leczył. teraz mogę się pochwalić, że po litrach łez, godzinach śmiechu i złości, skończyłam Naruto
          
          kocham Was, małpki (つ≧▽≦)つ

romantyzm_freak

mieliście kiedyś uczucie smutku i złości w jednym momencie? bo ja nie i dopiero film "Fantastyczne Zwierzęta i jak je znaleźć" wywołał je we mnie. jedno z najdziwniejszych odczuć w całym moim życiu, a do tego takie ogarnięcie pustki. może to dziwne, ale dla mnie to uczucie jest niepokojące i fascynujące jednocześnie