Cześć,
Szybkie ogłoszenie: dziś nie dodam kolejnego rozdziału Koszuli, ale na pewno będzie za tydzień!
Przyznaję, że zjebałam, ups, i przy początkowym planie zmian umknął mi jeden dość istotny fragment, dlatego muszę sprawdzić kilka rozdziałów do przodu, aby wszystko się logicznie spięło. Ostatnie na co mam ochotę, to sprawdzenie tego po łebkach. Jeśli już zabrałam się za poprawianie kretynizmów w "Różowej koszuli", to wolę to zrobić porządnie. :)
Tymczasem pozdrawiam, udanego czwartku i zbliżającego się weekendu! :D