rurkomanka

okej, po moich fanfiction widzę że byłam bardziej zjebana niż rząd polski i kurde chyba pisalam to jarając jakieś dobre ziółka 
          	
          	I ja nie wiem jak ja dokończę rurkomanie bo to już nie będzie to samo

rurkomanka

Wiec tak.
          
          Chciałabym Was przeprosić.
          Nie bylam w tym tygodniu aktywna, a miał być maraton w jednej z książek. 
          Bardzo chciałam go napisać, ale nie miałam zbytnio weny i czasu. 
          
          Do końca tego tygodnia i mniej-więcej połowy następnego tez nie bede aktywna.
          Dlaczego? Jade do kuzynki, w dodatku za granicę i najprawdopodobniej nie bede miała dobrego Internetu i czasu.
          
          Ale obiecuje że maraton się pojawi. 
          Kiedy? Nie wiem. Może to być w nawet najmniej przez Was oczekiwanym momencie. 
          
          W razie czego będę Was jeszcze informować.
          
          Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, życzę zdrówka i jeszcze raz baaardzo mocno przepraszam. Mam nadzieję że zrozumiecie, jeśli nie, nie będę miała Wam tego za złe.
          
          Buziaczki i miłej nocy/dnia. ^♡^

rurkomanka

Ekhem
          
          Do wszystkich osób, które czytają książkę pt. "rurkomania". A więc, maratonik będzie w tym lub następnym tygodniu, zależy jak się wyrobie.
          
          I teraz pytanko do Was.
          
          Chcecie maraton w nocy czy w dzień? (Noc pasuje mi bardziej)
          
          I co godzinę, czy jakoś inaczej?
          
          Byłabym wdzięczna, gdybyście napisali. To mi bardzo pomoże.

niewykonalne

@rurkomanka  W dzień, bo na obozie się nudzę i co godzinę 
Reply