Od razu mówię, że ten wpis jest pisany chwilą i w emocjach więc jakieś błędy to nie moja wina.
No więc tak. Jakiś czas temu na tik toku pojawił mi się edit z shipem Edmundem Pevensie i Hermioną Granger. Z początku byłam zaintrygowana tym shipem, a po kilku/kilkunastu editach bardzo mi się spodobał. Potem znalazłam fanficki o tym i spodobało mi się to jeszcze bardziej.
I tak w mojej głowie narodził się pewien pomysł.
Co gdyby Hermiona i rodzeństwo Pevensie chodziłoby razem do szkoły, a Edmund (jako rówieśnik Hermiony) byłby jednym z szkolnych łobuzów i zaczepiałby Hermione, bo według niego tym zadzieraniem nosa przypominałaby Piotra.
Po wakacjach u profesora (zapomniałam nazwiska) poglądy Edmunda uległy by zmianie, ale pewnej nocy siedząc w swoim pokoju przy oknie zobaczyłby jak do okna Hermiony puka śnieżna sowa z listem, z czerwoną pieczęcią. I później za sprawą wydarzeń, których nie chce mi się teraz opisywac Edmund trafiłby z Hermioną do Hogwartu.
To tyle...
Co myślicie o tym pomyśle? Chcielibyście coś takiego?