Więc tak, miał być rozdział (nawet go zaczęłam), ale moja jakże kochana wykładowczyni, której zdaniem święta są dopiero w styczniu, a 24-26.12 to żadne święta, wlepiła mojemu kierunkowi referat na minimum 5 stron i prezentacje do niego ( po ilości wejściówek jaką nam robiła mówiła, że żadnej innej formy zaliczenia nie będzie) z terminem do 24.12. Zadała nam to 12.12, więc w teorii mieliśmy sporo czasu, ale dopiero 18.12 wysłała nam o kim możemy to zrobić (6 dni w plecy). Jak tylko się odgruzuje z tego (jestem na końcówce życiorysu postaci jaką robię) to wlecą rozdziały, bo na zajęcia wracam dopiero 7 stycznia 2025. Tylko jaki związek z fizjoterapią ma np Fiodor Dostojewski to nie mam zielonego pojęcia... Przepraszam i Wesołych Świąt.
Natalia.