DrEaM_1994

Justin nigdy nie był typem wrażliwego chłopaka. Nie wierzył w cuda, ani przypadki. Prawdziwa miłość nie jest możliwa pomiędzy ludźmi z dwóch różnych światów. Trzeba pogodzić się z tym, co mamy i żyć.
          Ale co jeśli zapragniesz czegoś więcej? Czegoś tak dobrego i jednoczenie niemożliwego?
          Justin oraz Clarie potrzebowali swojego cudu. Tonęli coraz bardziej, nie wierząc, że także zasługują na szczęście. 
          By osiągnąć swój cel musisz wzbić się wysoko w niebo, ale nie możesz latać, dopóki nie pozwolisz sobie upaść. 
          Czy dwójka tak różnych sobie osób ma szanse przetrwać? Czy są wystarczająco silni na miano cudu? 
          
           Zapraszam na ff z Justinem pt "Compton boy", które znajduje się na moim profilu! Bardzo zależy mi na twojej opinii!

Isiunia

Siemka miśku! Jeśli będziesz mieć wolną chwilkę to zapraszam serdecznie do siebie na "Fix me", gdzie Maia uczy się żyć po stracie jedynego przyjaciela. W sekrecie zdradzę, że pojawia się tam Shawn Mendes, Luke Hemmings i spółka :3 Natomiast jeżeli lubisz się pośmiać zapraszam na "Just follow" również z Shawnem. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia! Buziaki xx