Cóż, miniaturki, będące wstępem do mojego większego opowiadania, pojawią się dopiero pewnie w marcu, już po sesji. Na razie skupiam się na nauce (ciężki semestr!) i na opracowywaniu na nowo podwalin pod opowiadanie.
Cóż, miniaturki, będące wstępem do mojego większego opowiadania, pojawią się dopiero pewnie w marcu, już po sesji. Na razie skupiam się na nauce (ciężki semestr!) i na opracowywaniu na nowo podwalin pod opowiadanie.