Witajcie, słoneczka!
Nadszedł historyczny moment, kiedy Sellcia postanowiła ruszyć dupę i zacząć pisać książkę. Wlasciwie, to historia tworzy się już od około miesiąca, ale naprawdę chcę mieć wszystko dopracowane i sprawdzone, dlatego bez pośpiechu sobie coś tam klikam w klawiaturę, researchuję i staram sie korzystać z wakacji.
Będąc przy researchu, poszukuję osób trenujących/studiujących balet, jego pasjonatów czy ogółem kogoś do przeprowadzenia luźnej, niezobowiązującej rozmowy o tym, jak wyglądają treningi, próby, ćwiczenia, akcesoria itede. Będę wdzięczna za każdą, absolutnie każdą, pomoc jak podesłanie blogów czy filmów o tańcu klasycznym, no i oczywiście konsultację.
Drugiej porady potrzebuję z zakresu studiów - instrumentalistyki. Tutaj nie jestem wymagająca, nie będę określać kierunku, ani nic innego, a do zadania mam dosłownie dwa pytanka na temat organizacji zajęć, bo, choć w temacie muzyki klasycznej, terminologii oraz instrumentów orientuję się całkiem dobrze - w końcu szkoła muzyczna nie zrobiła sie sama, a gitara od 12 lat też samoistnienie brzdęka - to na Akademię się nie wybieram i nie chcę naruszyć żadnych praw nią rzadzących :)
Dobra, kończę już mój monolog, nie przynudzam dłużej i jeszcze raz proszę ślicznie o pomoc, niezależnie od tego, czy czytacie tę wiadomość teraz czy za pół roku. Możecie kontaktować się tutaj czy też prywatnie - całkowita dowolność :)
I z pewnością nawet największy laik ma w tym momencie większą wiedzę w tym zakresie ode mnie, więc spokojna głowa - piszcie śmiało, nie szukam jedynie muzyczno-baletowych Einsteinów :)
Pozdrawiam cieplutko i trzymajcie się w te parne dni, kochani!
Sellcia