shamelessgubler

Cześć!
          	Pewnie ci którzy jeszcze mnie pamietają będą zdziwieni, bo dawno mnie tu nie było, ale wracam do was. Tak, wracam tu po... nawet nie wiem ile czasu minęło. Trochę minęło, a ja przez ten czas bardzo się zmieniłam, jestem coraz starsza i moje podejście do różnych rzeczy, jak i mój charakter, bardzo się zmieniły więc będę pisać inaczej. Dawno nie pisałam, jakieś pół roku, ale jednak postanowiłam spróbować ;). Będę oczywiście pisać inaczej niż wcześniej, i zupełnie inne historie... i tu przechodzimy do tej ciekawszej częście tej informacji: jeszcze dzisiaj zaczynam pisanie czegoś nowego, innego, czegoś co pozwoli bardziej wniknąć wam w mój tok myślenia. Zainspirowało mnie wiele rzeczy, ale o tym więcej w samym opowiadaniu. Nie mam jeszcze "daty premiery" dla tego opowiadania, ale będę informować na bieżąco.
          	
          	Be as mad as a Hatter, Tarrie.

shamelessgubler

Cześć!
          Pewnie ci którzy jeszcze mnie pamietają będą zdziwieni, bo dawno mnie tu nie było, ale wracam do was. Tak, wracam tu po... nawet nie wiem ile czasu minęło. Trochę minęło, a ja przez ten czas bardzo się zmieniłam, jestem coraz starsza i moje podejście do różnych rzeczy, jak i mój charakter, bardzo się zmieniły więc będę pisać inaczej. Dawno nie pisałam, jakieś pół roku, ale jednak postanowiłam spróbować ;). Będę oczywiście pisać inaczej niż wcześniej, i zupełnie inne historie... i tu przechodzimy do tej ciekawszej częście tej informacji: jeszcze dzisiaj zaczynam pisanie czegoś nowego, innego, czegoś co pozwoli bardziej wniknąć wam w mój tok myślenia. Zainspirowało mnie wiele rzeczy, ale o tym więcej w samym opowiadaniu. Nie mam jeszcze "daty premiery" dla tego opowiadania, ale będę informować na bieżąco.
          
          Be as mad as a Hatter, Tarrie.