oj god, jak mnie tu dawno nie było
kotki moje kochane, nie piszę już na wattpadzie, nie pożegnałam się nawet nigdy, ale myślę nad dodatkowym rozdziałem nanny po wakacjach i będzie to ostatnim, co dodam tutaj.
trochę mi brakuje tego co było, ale wattpad umarł już parę miesięcy temu, to już nie to samo, sami przyznajcie.