Cześć, witam, dzień dobry, przybywam dziś do ciebie z reklamą, bo nie ukrywajmy, że właśnie nią jest, a ja nie zamierzam kłamać. Chciałabym cię dziś zachęcić do przeczytania mojej książki, pt. "Goodbye Rossie", utworu raczej przeznaczonego dla nastolatek i osób chętnych przeczytać coś lekkiego z wątkiem romansu! Lekka książka, co nie znaczy od razu "odmóżdżająca", mająca przekazać jakieś wartości w przyjemny dla czytelnika sposób, a jej myślą przewodnią jest ukazanie, jak bardzo duma potrafi zniszczyć ludzką relację. Wątek miłosny, trochę akcji, trochę komedii i trochę dramatu, ale może przejdę w końcu do fabuły, a dokładniej opisu mojej książki!
"Rozerwaliśmy niebo, zjednoczyliśmy piekło i skłóciliśmy ziemię, tylko po to, by poczuć gorzki smak miłości, jakiej nigdy nie doświadczymy"
Jack zawsze był nietaktowny. Nie miał dobrego wyczucia, a jego pomysły były dość - lekko mówiąc - głupie i infantylne. Miał kolczyk w prawym uchu i języku, był tym pięknym chłopcem, którego nikt nie lubił, bo ironia i brak manier biła od niego na kilometr. Ludzie nie wiedzieli, że za tym kolorowym odzieniem krył się jego świat pozbawiony barw. Nikt, prócz pewnej dziewczyny, która zupełnie przez przypadek została wciągnięta do jego świata, diametralnie różniącego się od jej własnego. I zapragnęła w nim zostać już na zawsze, choć nie było jej to dane.I mimo, że oboje nienawidzili sztuki los sprawił, że nie mieli innego wyboru, niż stać się aktorami.