akcinlis

„Mówi się, że żadne spotkanie dusz nie jest przypadkowe. Dowiedzieć się miała o tym dwudziesto jedno letnia Aylin, która wraca po kilku latach do swojego rodzinnego miasta i spotyka na swojej drodze chłopaka, który z każdym kolejnym spotkaniem wydaje się burzyć mur, który wokół siebie zbudowała. Z pozoru nie łączy ich nic oprócz wspólnych znajomych i dramatycznej przeszłości.
          
          Co stanie się, gdy zdają sobie sprawę z tego, że zarówno on, jak i ona, przestali oddychać kilka lat wcześniej, tego samego dnia i dokładnie w tym samym miejscu?”
          
          Zachęcam do zerknięcia ☺️ 
          
          https://www.wattpad.com/story/347812973?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=akcinlis&wp_originator=ZHVH9aEWlQw0dtKAvg2Qx7EHykNNv%2BjmjL67LBOcdJvRxIOGPIznpG%2B1M43xR572YEKvbGCfEv60TAuCP%2B7tAkcHN1Uw7umnYBgtjdNhdsOxMVsHNc9jBB%2FOuJvoGZq4

Hayatgimwattpk

Witaj! Jeśli lubisz gorące romanse z wątkiem mafijnym w tle to serdecznie zapraszam do HAYATVES. 
          ”Pax” czeka na Ciebie. 
          
          
          "Kiedy Twój wybawca okazuje się psychopatycznym mordercą, zrób wszystko, żeby go przechytrzyć. Uciekaj. Zapomnij o uczuciach."
          
          
          
          Nieznana przyczyna pożaru, który wybuchł w moim małym domku niedaleko jeziora, zabrała mi wszystko. Każda rodzinna pamiątka spłonęła żywym ogniem, zabierając wraz z dymem wspomnienia, których nigdy nie chciałam zapomnieć. 
          
          Nieznana przyczyna pożaru uratowała mnie od męża tyrana. 
          
          Nieznana przyczyna pożaru zesłała mi Paxa, mężczyznę, który ocalił moje życie. 
          
          Nie wiedziałam, że człowiek, dzięki, któremu wciąż istnieję, sprawi, że pożałuję, że wtedy nie zginęłam.
          
          Pax był jak ogień, pozbywał się każdego, kto odważył stanąć się mu na drodze.
          
          https://my.w.tt/GYZveLETj4

wsrodkuzycia

Bethany Rhoden jest dwudziestopięcioletnią przedszkolanką pracującą w jednej z dzielnic Baton Rouge. Wiedzie życie przepełnione krzykami i śmiechami dzieci, w otoczeniu koleżanek z pracy i pod okiem wymagającej szefowej, która aż nazbyt przejmuje się słowami rodziców podopiecznych. Jednak kobieta wciąż czuje, że w życiu brakuje jej czegoś... a raczej kogoś.
          
          W głowie Beth co jakiś czas pojawia jej się obraz chłopczyka z przedszkola. Nie widziała go od dwudziestu lat i choć powinna już zapomnieć o nim wszystko, to jednak wiedziała, że miał na imię Alex, a jego nazwisko zaczynało się na „D" lub „P". Ach, no i miał najpiękniejsze oczy w grupie.
          
          Dlaczego ciągle myśli o koledze, o którym słuch zaginął, gdy skończył szósty rok życia? I co się stanie, gdy nagle do drzwi zapuka mężczyzna o pięknych, ciemnobrązowych oczach?
          
          ---
          
          Jeśli zainteresował cię powyższy tekst, zapraszam cię do mojej nowej opowieści – „Mężczyzna z przedszkola”. Chciałabym zapewnić tej pracy jak najlepszy start i byłabym wdzięczna każdemu, kto zechciałby rzucić na nią okiem i... może zostać na dłużej? ❤️
          
          sheisklaudia
          
          https://www.wattpad.com/story/185911575?utm_medium=link&utm_source=android&utm_content=story_info