Hej kochani!
Chciałam tylko powiedzieć, że przepraszam za to, że często zaczynam nowe książki, a nie kończę tych poprzednich. Wiem, że może to być męczące dla osób, które czekają na kolejne rozdziały.
Prawda jest taka, że czasem po prostu brakuje mi pomysłów, jak dana historia ma się potoczyć dalej — mam energię na początek, a później stoję w miejscu i nie wiem, co dalej napisać. Staram się to poprawić i uczyć się planowania, żeby tworzyć dla was lepsze, dłuższe i bardziej spójne opowieści.
Mam jednak ogromną nadzieję, że zostaniecie ze mną, bo naprawdę wierzę, że w końcu uda mi się dokończyć którąś z moich książek albo nawet napisać całą książkę od początku do końca.
Dziękuję każdemu, kto tu jest i czyta moje rzeczy. To dla mnie wiele znaczy.