avaxi39
czeeeść, napiszesz kiedyś jeszcze jakieś Jan Matowanie?
@skhdnj
13
Works
2
Reading Lists
82
Followers
cześć. jak widzicie, z aktywnością tutaj ostatnio mi nie po drodze. przestałam publikować, trochę prac usunęłam. być może dorosłam? wczoraj były moje urodziny i kolejna cyferka mojego wieku uległa zmianie. dużo się zmieniło od kiedy zaczęłam moją przygodę tutaj. chociaż wiele jej zawdzięczam, pewne rozdziały nieuchronnie muszą kiedyś dobrnąć do kropki. nie mówię, że nie dałoby się postawić przecinka. lub chociaż średnika. może to już nie jest miejsce dla mnie. ponownie, nie zrozumcie mnie źle, nie przestanę pisać nigdy. jestem poetką (lecz spokojnie, nie tą, co jeszcze tak niedawno zwisała z żyrandola) i przelewanie swoich uczuć w słowa jest już częścią mnie. lecz chyba tutaj musimy się już pożegnać. dziękuję każdemu z was z osobna, mam nadzieję, że kiedyś będziecie mogli trzymać moje wypociny w wersji materialnej, wspominając to, od czego zaczynałam. prawdopodobnie dalej będę publikować od czasu do czasu na ao3, jednak już nie w języku ojczystym. moja nazwa tam jest taka sama jak tutaj. w bio podane są moje wszelkie sociale jakie uznałam za istotne. możecie śmiało do mnie napisać z jakąkolwiek sprawą. ... to chyba na tyle. dziękuję. jeszcze raz. fajne były te prawie 3 lata :)
czeeeść, napiszesz kiedyś jeszcze jakieś Jan Matowanie?
cześć. jak widzicie, z aktywnością tutaj ostatnio mi nie po drodze. przestałam publikować, trochę prac usunęłam. być może dorosłam? wczoraj były moje urodziny i kolejna cyferka mojego wieku uległa zmianie. dużo się zmieniło od kiedy zaczęłam moją przygodę tutaj. chociaż wiele jej zawdzięczam, pewne rozdziały nieuchronnie muszą kiedyś dobrnąć do kropki. nie mówię, że nie dałoby się postawić przecinka. lub chociaż średnika. może to już nie jest miejsce dla mnie. ponownie, nie zrozumcie mnie źle, nie przestanę pisać nigdy. jestem poetką (lecz spokojnie, nie tą, co jeszcze tak niedawno zwisała z żyrandola) i przelewanie swoich uczuć w słowa jest już częścią mnie. lecz chyba tutaj musimy się już pożegnać. dziękuję każdemu z was z osobna, mam nadzieję, że kiedyś będziecie mogli trzymać moje wypociny w wersji materialnej, wspominając to, od czego zaczynałam. prawdopodobnie dalej będę publikować od czasu do czasu na ao3, jednak już nie w języku ojczystym. moja nazwa tam jest taka sama jak tutaj. w bio podane są moje wszelkie sociale jakie uznałam za istotne. możecie śmiało do mnie napisać z jakąkolwiek sprawą. ... to chyba na tyle. dziękuję. jeszcze raz. fajne były te prawie 3 lata :)
winogrona bez pestek to coś, na co jako gówniane społeczeństwo zdecydowanie nie zasługujemy a jednak je mamy *wink wink*
Rok 2023 był rokiem wielu przeżyć, jak zresztą każdy wcześniejszy. No kto by pomyślał, że całe jedenaście (11) lat temu straszono nas wizją końca świata! Był to też rok zmian, nie tylko dla mnie, ale też dla każdego, kto mnie otacza w chwili obecnej, bądź otaczał w przeszłości (w tramwaju, autobusie, kawiarni, czy sklepie spożywczym). Naturalnie, był to czas pełen sprzeczności: dużo się śmiałam, ale dużo też płakałam; robiłam rzeczy szalone, ale często też tkwiłam we własnym łóżku godzinami; pisałam natchniona, ale również miałam wątpliwości co do wszystkiego po wyrzuceniu do kosza dziesiątej (10) nieudanej próby stworzenia nowego opowiadania. Poznałam nowych ludzi, straciłam starych, a niektórzy niespodziewanie do mnie wrócili. Odwiedziłam nowe miejsca i z przyjemnością wracałam co jakiś czas na stare śmieci z wielką nostalgią. Dużo zmian we mnie zaszło, emocjonalnych, ale również i fizycznych. Chociaż warto czasem zerkać w lusterko wsteczne, nie można polegać tylko i wyłącznie na nim, trzeba wyjrzeć do przodu. W nadchodzącym roku (2024!) chciałabym życzyć wam przede wszystkim wytrwałości. Doceniajcie siebie, nawet jeśli pojawiają się na waszej drodze wątpliwości. Zróbcie coś dla siebie, a nie tylko dla innych. Przyjmowanie prezentów jest równie ważne jak ich dawanie. Bądźcie sobą, bądźcie szczęśliwi. Wasze życie to nie droga idąca cały czas w górę lub w dół, tylko sinusoida. Nie poddawajcie się, liczcie na siebie. Mam nadzieję, że każdy z was ma przy sobie kogoś, kto was uskrzydla. A jeśli nie, liczę, że taki ktoś się pojawi. Trzymam za was kciuki, za każdego z osobna. Jesteście wspaniali, wyjątkowi i cudowni. Pamiętajcie o tym. Wasza SKHDNJ (Misia)
« lubię jak jesteś szczęśliwa. ale lubię, w sumie, też jak jesteś smutna. bo wtedy mogę cię pocieszać. » ZABIJCIE MNIE, ON JEST PERFEKCYJNY
ale heca, opublikowałam w ciągu dwóch (!) lat 20 shotów. teraz chciałabym zakończyć sezon 1 mojej działalności. oficjalnie, tamte opowiadania to przeszłość. stay tuned, bo za niedługo ruszy s2. (normalnie czuje sie jakbym byla jakimś serialem, mam nadzieję że nie skończę jak riverdale i w nastepnych sezonach nie będę pisać shitów zamiast shotów)
powinnam właśnie mieć teraz wypierdolone na świat i spać w kamperze na drugim końcu europy a nie kontemplować nad sensem istnienia i wyborem rozszerzonej historii płacząc nad notatkami z kubkiem zimnej herbaty
@ skhdnj współczuję i poniekąd łączę się w bólu z powodu niespełnionego życia
skhndj miala zajebisty pomysl na comeback ale w sumie to jest leniwa kurwa ktorej nie chxe sie zrobic nic pozytecznego. serio, nic.
skhdnj za niedługo robi comeback do tej dziury zwanej wattpadem
troszkę spóźnione powodzenia dla tegorocznych maturzystów, pamiętajcie, że wynik matury nie definiuje waszej wiedzy ani tego jakim jesteście człowiekiem, podejdździe do tego z otwartą głową, w spokoju. życzę wam wyników, które będą dla was zadowalające, wsparcia waszych bliskich w dniach najważniejszego egzaminu dla was i dużo Miłosci, przez wielkie "M".
@Hayasintha nie no, tak zupełnie szczerze, to gorsze tematy od tych co były na maturze to ja mam na sprawdzianach z polskiego, ale w sumie co ja się tam znam. mocno trzymam za ciebie kciuki jeśli chodzi o resztę matur i mam nadzieje że będzie jak najlepiej
@ skhdnj JA WIEM, ŻE BY PASOWAŁ, ALE SIĘ ZA MOCNO CYKAŁAM I nie chodzi o samą tematykę, na próbnej się odwołałam do kochanej Robertyny, ale nasza polonistka mówiła, że lepiej dawać jakieś takie dobrze znane teksty kultury, żeby egzaminator je znał, bo jeśli pobieżnie tylko zapozna się z ideą danego tekstu, to potem może uznać tylko częściowo albo wcale xD Jak pisałam próbne, to co innego, bo pani się zawsze mogła dopytać, a tera to tak słabo
Both you and this user will be prevented from:
Note:
You will still be able to view each other's stories.
Select Reason:
Duration: 2 days
Reason: