Wiem, że nie możecie się doczekać kolejnych rozdziałów, ale naprawdę nie mam za dużo energii w maturalnej :(( Mnie też jest z tego powodu przykro, bo uwielbiam pisać, a teraz mam ochotę płakać, jak myślę o tym, że nie jestem w stanie złożyć dwóch zdań po całodniowej nauce. W wolne postaram się dodać dwa rozdziały albo więcej. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Przy okazji dziękuję za prawie 150k wyświetleń. Nie wiem skąd wszyscy się wzięliście, ale doceniam każdy głos i czytam każdy komentarz.
Jeszcze raz dziękuje za wszystko <3