smuciaa

Pożegnanie.
          	
          	Przychodzi ten dzień, kiedy stwierdzasz, że dałaś z siebie wszystko i pisanie idzie... na boczny tor.
          	Nie wiem jak to "powiedzieć", ale... chciałabym wam przekazać, że to koniec moich opowieści na wattpadzie. Oficjalnie kończę swoją "działalność".
          	Po trzech latach i sześciu miesiącach nastąpił koniec mojej twórczości. 
          	Przez ten czas napisałam piętnaście opowiadań, z czego kilka naprawdę było dobrych. Zdarzyły się te gorsze, wliczając dwa, w których cofnęłam publikację (Vampire 2, Coraz bliżej święta) byłoby ich siedemnaście. Lecz... chyba jest ważne, żeby rozwijać swój "warsztat pisarski", prawda? 
          	"Vampire" pozostaje niedokończone, w sumie ostatni rozdział można potraktować jako otwarte zakończenie. Czy Harry'emu, Anastazji i Jamie'mu się udało? Dokończenie pozostawiam wam, sama nie wiem w jakim kierunku druga część by poszła. 
          	Dziękuję wam za 100 tys. wyświetleń w "Why me and 1D?", za ponad 20 tys. w "Lonely I... maybe?", ogólnie za każdy głos, komentarz. Czasami się uśmiecham szeroko, jak dostaję powiadomienie, że ktoś odnalazł moje opowiadanie i zagłosował na któryś rozdział.
          	Z wattpadem nie żegnam się na zawsze, lecz pozostanę tu jako czytelnik. Nie opublikuję już nowego rozdziału... trochę smutno mi się zrobiło, ale nie chcę pisać nic na siłę, a pomysłów... też już nie mam.
          	Dziękuję za wszystko :)

smuciaa

Pożegnanie.
          
          Przychodzi ten dzień, kiedy stwierdzasz, że dałaś z siebie wszystko i pisanie idzie... na boczny tor.
          Nie wiem jak to "powiedzieć", ale... chciałabym wam przekazać, że to koniec moich opowieści na wattpadzie. Oficjalnie kończę swoją "działalność".
          Po trzech latach i sześciu miesiącach nastąpił koniec mojej twórczości. 
          Przez ten czas napisałam piętnaście opowiadań, z czego kilka naprawdę było dobrych. Zdarzyły się te gorsze, wliczając dwa, w których cofnęłam publikację (Vampire 2, Coraz bliżej święta) byłoby ich siedemnaście. Lecz... chyba jest ważne, żeby rozwijać swój "warsztat pisarski", prawda? 
          "Vampire" pozostaje niedokończone, w sumie ostatni rozdział można potraktować jako otwarte zakończenie. Czy Harry'emu, Anastazji i Jamie'mu się udało? Dokończenie pozostawiam wam, sama nie wiem w jakim kierunku druga część by poszła. 
          Dziękuję wam za 100 tys. wyświetleń w "Why me and 1D?", za ponad 20 tys. w "Lonely I... maybe?", ogólnie za każdy głos, komentarz. Czasami się uśmiecham szeroko, jak dostaję powiadomienie, że ktoś odnalazł moje opowiadanie i zagłosował na któryś rozdział.
          Z wattpadem nie żegnam się na zawsze, lecz pozostanę tu jako czytelnik. Nie opublikuję już nowego rozdziału... trochę smutno mi się zrobiło, ale nie chcę pisać nic na siłę, a pomysłów... też już nie mam.
          Dziękuję za wszystko :)

smuciaa

Przez chwilę wstrzymałam oddech...
          "WHY ME AND 1D?" OSIĄGNĘŁO STO TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ! 
          Dziękuję wam bardzo, każdemu z osobna! Trzy lata temu opublikowałam to opowiadanie i nie przypuszczałam, że do tego dojdzie :D
          Nie jest ono najlepsze, ponieważ było moją pierwszą "poważną" historią, sama czasami się śmieję z tego co wypisywałam, ale... każdy ma swoje początki, a mi miło się wraca do tego z myślą: "chociaż to takie "typowe" fanfiction, to jednak właśnie tak zaczynałam przygodę z pisaniem."
          Może obecnie z weną się nie widzimy, jednakże wtedy... te parę lat temu... to był dobry czas na wattpadzie ;)
          Pozdrawiam was cieplutko! 
          Ps. Co do niedokończonych opowiadań m.in "Lost" i "Coraz bliżej święta" - na 100% w grudniu zamierzam je ukończyć.

smuciaa

Dzień dobry wszystkim :D
          Dziś jest 27 październik... a co z tym idzie? Równo trzy lata, jak zaczęłam publikować "Why me and 1D?". Przyznaję, nie jest to moje najlepsze opowiadanie, ale było moją pierwszą pracą tutaj na wattpadzie. 
          Z racji, że nie zaglądałam tutaj przez jakiś czas, teraz jestem w szoku. To właśnie opowiadanie ma prawie sto tysięcy wyświetleń! Nie wiem czy mam płakać ze szczęścia czy wręcz na odwrót, bo zdaję sobie sprawę, że jakieś idealne to nie jest, zdarzały się błędy, gdyż... kurcze, chyba każdy od czegoś zaczynał i u mnie było "Why me and 1D", które właśnie te trzy lata temu, miało okazję przez parę tygodni być "numerem jeden" na listach w rankingu. Aż się tęskni za starym wattpadem, za starym wyglądem, gdzie czytanie na komputerze wyglądało całkowicie inaczej.
          Gorąco chciałabym wszystkim, którzy przez to opowiadanie przebrnęli, podziękować. Za każdy głos, za każdy komentarz. Pamiętam, że było "obrażenie" na 21 rozdziale, kiedy to Wera postanowiła opuścić Harry'ego. Naprawdę, pojawiały się komentarze: nienawidzę cię! Jak mogłaś itd.
          Teraz czasami się dziwię, gdy ktoś jeszcze "sięga" do WMA1D.
          Wtedy to były czasy, gdy z weną widziałam  się na co dzień. Dzisiaj niestety mijamy się, co jest dowodem niedokończonego opowiadania o wampirach. Po prostu coś nie pykło, pomysł był nie ten.
          Ale wracając. 
          (dość długa notka, lecz co tam, dawno się nie odzywałam tutaj :D)
          "Why me and 1D?"... sam pomysł powstał cztery lata temu, a że wtedy byłam na początku szkoły średniej, obawiałam się, czy to w ogóle mi się uda. Jeszcze wtedy miałam pojęcie jedynie o blogspocie. Uważam, że dobrze zrobiłam czekając rok, bo ten mój "mały sukces" przypomina mi, że "hej, nie pisałam najlepiej, a jednak inni to czytali i czasem nadal czytają".
          
          Jeszcze raz dziękuje za te prawie 100 tys. wyświetleń na "Why me and 1D".
          Mam w planach dokończyć "Lost" i w okolicy świąt "Coraz bliżej święta" :D

smuciaa

Dobry wieczór :)
          Mam dla was kilka informacji, może kogoś to zainteresuje
          - "Lost" - pojawił się nowy rozdział
          - "Vampire cz.2" na jakiś czas znika z wattpada. Jeszcze nigdy nie miałam tak, że nie potrafiłam dokończyć opowieści. Czy powróci? Z czasem zobaczymy.

smuciaa

Cześć. Dzisiaj mam dla was parę informacji.
          - W opowiadaniu "Lost" pojawił się kolejny rozdział, na który gorąco zapraszam. Jest to "zwykłe" opowiadanie o życiu, o problemach.
          - Natomiast "Vampire cz.2" na jakiś czas zawieszam. Jak miałam na początku problemy z kontynuacją, niestety pojawiły się one i teraz.
          To tyle z mojej strony. W razie pytań śmiało do mnie piszcie ;)

smuciaa

Cześć, mam małą informację, może kogoś to zainteresuje ;)
          "Vampire cz.2" - po dłuższej przerwie od tego opowiadania, dzisiaj wznowiłam jego publikację. Jeżeli jesteście ciekawi dalszych przygód głównych bohaterów, zapraszam :)
          "Lost" pojawił się nowy rozdział.
          To tyle z mojej strony.

smuciaa

Cześć. Mała informacja. 
          Na czas nieokreślony zawieszam opowiadanie "Vampire cz.2"
          Ostatnie przygotowania przed maturą... jakoś nie potrafię się skupić konkretnie na pisaniu, dodatkowo muszę powtarzać dość sporo materiału. (uwierzcie mi... lektury, jeszcze ta nieszczęsna matematyka... o zgrozo, trzeba jakoś to zdać!) Mam nadzieję, że zrozumiecie :) 
          Wracam do was już po maturach!