Witajcie wszyscy.Chciałabym Was wszystkich przeprosić za moją nieobecność,ale przechodzę chyba jak na razie najtrudniejszy okres w moim życiu.Bardzo przepraszam,że nie odpisałam jak ktoś mi życzył miłych świąt oraz nowego roku,lecz nie sądziłam,że ktokolwiek będzie chciał mi tego życzyć.Postaram się być bardziej aktywny,lecz boję się,że muszę porzucić opowieści,które są zaczęte.Straciłam weny do nich,lecz postaram się coś napisać.Nie jestem pewna co,ale obiecuję.Miłego dnia <3