Cześć!
Ogólnie to nie mam pojęcia, czy to, co tutaj napiszę dotrze do jakiejś większej liczby czytelników, czy może niekoniecznie, jednak i tak chciałam coś napisać, nawet gdyby miało to przeczytać kilka osób
Więc generalnie jakiś czas temu (a ten czas leci nieubłaganie, więc nie pytajcie kiedy dokładnie), żartowałam sobie na moim Twitterze, że jak SN dobije do 500 tysięcy odsłon, to chyba napiszę jakiś special/trzecią część. To było w momencie, kiedy już skończyłam obie części i brakowało jeszcze sporo, więc nie spodziewałam się szczerze mówiąc, że się to kiedykolwiek stanie no ale jednak niespodzianka, sporo z was wracało i czytało ten twór od początku, inni znajdowali to parę lat po skończeniu i jakoś tak dziwnie realne się stało to 500 tysięcy w związku z tym, że nie pisałam już żadnego ficzka od dłuższego czasu i trochę mi tego zabrakło, pomyślałam sobie, że to będzie idealny moment, żeby do tego chociaż na chwilę wrócić a przy okazji spełnić obietnicę :D (reszta w komentarzu)