jako że w czwartek skończyłam 22 lata, to chyba wypadałoby za tydzień jakiś rozdział wrzucić, bo nie wiem, czy na 23 urodziny już nie położę się do swojego sarkofagu. [nadaje z wrocławia, nie jestem pewna, czy tramwaj się nie wydupczy]
jako że w czwartek skończyłam 22 lata, to chyba wypadałoby za tydzień jakiś rozdział wrzucić, bo nie wiem, czy na 23 urodziny już nie położę się do swojego sarkofagu. [nadaje z wrocławia, nie jestem pewna, czy tramwaj się nie wydupczy]
Dobry wieczór :)
Yami zabiera sobie wujka Madarę do biblioteki, w zamian zostawia followka (w tej chwili nie stać mnie na więcej) i zmyka.
Ah, i ma przeczucie, że się tu zadomowi.