Rozdziału nie było wczoraj, bo musiałam dopisać to i owo, żebyście miały więcej czytania <3. Jeśli uda mi się poprawić dzisiaj to co nabazgrałam, rozdział wleci wieczorem. Jeśli nie zdążę to dopiero jutro o ok 17-17.30 <3.
Powiem tyle... Pospadacie z krzeseł. Duuuużo się wyjaśni, dużo też bardziej się zagmatwa. Zbliżamy się do końca tej części wielkimi krokami i nie mogę się doczekać tego momentu!