Uch, wróciłam na stare śmieci po bardzo długim czasie bycia tu nieaktywną i w sumie nie mam nic konkretnego na swoją obronę. Zwyczajnie nie czułam, że jest tu moje miejsce przez ostatni ponad rok.
Za to mogę powiedzieć, że podczas zmiany laptopów znalazłam na dysku dosyć dużo pozaczynanych prac, które myślę że przez najbliższe miesiące postaram się dokończyć i możliwe, że tu wrzucić!
Stay tuned, darlings.
xx