❜ Potem przyszło to lipcowe niedzielne popołudnie, kiedy nasz dom nagle opustoszał, zostaliśmy w nim tylko my, i moje wnętrzności szarpał ogień - ponieważ "ogień" był pierwszym i najłatwiejszym słowem, które nawiedziło mnie wieczorem, kiedy próbowałem jakoś to wszystko uporządkować na potrzeby mojego dziennika. Czekałem i czekałem w moim pokoju, przygwożdżony do łóżka w podobnym do transu stanie zgrozy i antycypacji. Ogień namiętności, nie ogień niszczący, lecz coś paraliżującego jak ogień bomb kasetowych, które zasysają z otoczenia tlen i sprawiają, że dyszysz, ponieważ zostałeś kopnięty w brzuch, a próżnia potargała całą tkankę płucną i wysuszyła ci usta, i masz nadzieję, że nikt się nie odezwie, ponieważ nie możesz mówić, i modlisz się, żeby nikt nie poprosił cię o poruszenie się, ponieważ twoje serce jest przytkane i bije tak szybko, że prędzej rozpryśnie się na szklane kawałki, niż pozwoli, żeby coś innego przepłynęło przez jego zwężone komory. Ogień jak strach, jak panika, jak kolejna minuta tego samego, i umrę, jeśli on nie zapuka do drzwi, ale wolałbym, żeby nigdy nie zapukał, niż zapukał teraz ❜ fragment książki "call me by your name (tamte dni, tamte noce) "
- wikentucky
- JoinedDecember 21, 2020
Sign up to join the largest storytelling community
or
[*] te konto umarło djxejs przyszłam życzyć wszystkiego najlepszego dla Remusa smxkekxkdkniedługo jak mi się uda (i jak będzie mi się chciało) to opublikuje jegulus i wolfstarmiłego życia życzę ws...View all Conversations
Stories by rem <3
- 3 Published Stories
Dear Nymphadora | wolfstar one-sch...
344
63
1
𝐋𝐢𝐜𝐳𝐲 𝐬𝐢ę 𝐤𝐚ż𝐝𝐚 𝐜𝐡𝐰𝐢𝐥𝐚, 𝐤𝐭𝐨́𝐫ą 𝐦𝐨ż𝐧𝐚 𝐬𝐩ę𝐝𝐳𝐢ć 𝐳 𝐛𝐥𝐢𝐬𝐤𝐢𝐦𝐢 - 𝐩𝐨́𝐤𝐢 𝐣...
Melodia | Romione one-schot
126
20
1
Ż𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐣𝐚𝐤 𝐟𝐨𝐫𝐭𝐞𝐩𝐢𝐚𝐧
𝐁𝐢𝐚ł𝐞 𝐤𝐥𝐚𝐰𝐢𝐬𝐳𝐞 𝐭𝐨 𝐬𝐳𝐜𝐳ęś𝐥𝐢𝐰𝐞 𝐝𝐧𝐢
𝐓𝐞 �...