taeciwkooka

Hello, witam, dzień dobry. Otóż przychodzę z drobną wiadomością, którą muszę podzielić się z osobami, które być może właśnie to czytają. Cóż ja tu mogę zawrzeć, hm? Zwyczajnie moja wizyta w tej sekcji została spowodowana przez moje odczucia względem publikowanych twórczości, jakie kiedykolwiek pojawiły się na tym koncie. Pisane już ponad dwa lata temu, w momencie, w którym moja "dojrzałość umysłowa" nie była na szczególnie wysokim poziomie. Wnioskuję to po charakterze treści, jakie występowały w danych rozdziałach oraz mej aktualnej chęci poprawki dosłownie wszystkiego. Naprawdę przepraszam, że poniektóre jednostki miały możliwość przeczytania moich dziwnych wytworów, które na zawołanie kreowały się w mojej głowie. Owszem - niektóre fabuły były częściowo planowane, aczkolwiek dopełnienie jej zostało wykonane doprawdy okropnie. Bynajmniej w moim mniemaniu. Odnosząc się do moich aktualnych intencji - nie mam pojęcia, czy będę kontynuowała książki, czy kiedykolwiek jeszcze coś opublikuję. Może pewnego razu chęci przyjdą, a ja wtem zasiądę do moich szkiców i w nich poszperam. Miałam publikować książki na nowo, jednak nie jestem w stanie zaakceptować stanu i ciągu wszystkich historii, które według mnie są po prostu denne, czy też żałosne. Jestem bardzo krytyczną osobą, jeżeli chodzi o mnie i przyznam się, że czytając ostatnio moje wymysły, byłam trochę zażenowana. Co prawda niektóre momenty były w porządku, jednakże poprawki we wszystkich książkach są wskazane. To w sumie tyle.

taeciwkooka

Hello, witam, dzień dobry. Otóż przychodzę z drobną wiadomością, którą muszę podzielić się z osobami, które być może właśnie to czytają. Cóż ja tu mogę zawrzeć, hm? Zwyczajnie moja wizyta w tej sekcji została spowodowana przez moje odczucia względem publikowanych twórczości, jakie kiedykolwiek pojawiły się na tym koncie. Pisane już ponad dwa lata temu, w momencie, w którym moja "dojrzałość umysłowa" nie była na szczególnie wysokim poziomie. Wnioskuję to po charakterze treści, jakie występowały w danych rozdziałach oraz mej aktualnej chęci poprawki dosłownie wszystkiego. Naprawdę przepraszam, że poniektóre jednostki miały możliwość przeczytania moich dziwnych wytworów, które na zawołanie kreowały się w mojej głowie. Owszem - niektóre fabuły były częściowo planowane, aczkolwiek dopełnienie jej zostało wykonane doprawdy okropnie. Bynajmniej w moim mniemaniu. Odnosząc się do moich aktualnych intencji - nie mam pojęcia, czy będę kontynuowała książki, czy kiedykolwiek jeszcze coś opublikuję. Może pewnego razu chęci przyjdą, a ja wtem zasiądę do moich szkiców i w nich poszperam. Miałam publikować książki na nowo, jednak nie jestem w stanie zaakceptować stanu i ciągu wszystkich historii, które według mnie są po prostu denne, czy też żałosne. Jestem bardzo krytyczną osobą, jeżeli chodzi o mnie i przyznam się, że czytając ostatnio moje wymysły, byłam trochę zażenowana. Co prawda niektóre momenty były w porządku, jednakże poprawki we wszystkich książkach są wskazane. To w sumie tyle.

im_myonini

Chciałam sie tylko spytać czy będziesz jeszcze kontynuować jihope?? Bo super sie to czyta i naprawdę bym była szczęśliwa gdyby byla kontynuacja

taeciwkooka

Mam nadzieję, że kiedyś znowu ruszę te wszystkie książki i coś wstawię. Gorzej z tym, że nie mam zwyczajnie chęci, by do tego usiąść
Reply

taeciwkooka

Hejka! Tutaj ponownie ja...Po dosyć długiej przerwie. Wpadłam tu tylko poinformować o cofnięciu publikacji trzech książek. Zamierzam je ponownie publikować, dodając przy tym małe poprawki. Nie podobają mi się moje książki, przez co chcę je ciągle udoskonalać i zmieniać...Mam nadzieję, że to nic takiego, chociaż wiem, że parę osób lubiło owe historie, dlatego też postaram się wstawiać je regularnie i gdy będę miała czas. To tyle, dziękuję.

taeciwkooka

Cześć. W sumie przychodzę tu tylko po to, by wszystkich przeprosić. Naprawdę jest mi przykro, że nie mogę niczego napisać, zupełnie nic nie przychodzi mi do głowy, zważywszy na to, że po prostu ostatnio nie czuję się na tyle dobrze, by coś tu wyskrobać. Kiedy czuję się źle, bezradnie, bądź po prostu dzieje się coś, przez co nie funkcjonuję normalnie, to w żaden sposób pisanie nie przyjdzie mi z łatwością. Nawet teraz nie mogę ułożyć normalnego zdania, naprawdę przepraszam za brak mojej obecności, jednakże po prostu mam dość. Nie mogę pisać na siłę. W mojej głowie po prostu jest pustka, nic a nic nie przychodzi mi do głowy, gdy włączam projekt rozdziału. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu uda mi się tutaj wrócić, publikując nową część jakiejś książki.

taeciwkooka

Jejku dziękuję. To naprawdę miłe, że postanowiłaś poświęcić swój czas na mnie, by napisać tę wiadomość. Dziękuję za te miłe słowa i chociaż postaram się być aktywniejsza. Również pozdrawiam!
Reply

yucki_

Wracaj jak najszybciej z zabójczą weną! Uwielbiam twoje książki❤ Są pisanie w świetnys sposób, są dokładne i fajnie się je czyta. Jestem osobiście zakochana w twojej książce Taekooka - Wyślij mi nudeska, i mówiąc szczerze... to najlepsza książka jaką wgl przeczytałam! Czekam na kolejne dzieła. Jesteś mega kreatywną i świetną pisarką! Pozdrawiam~
Reply

taeciwkooka

Wiecie co? Se czytam moje ficzki i śmiem stwierdzić, że są one rakotwórcze. Znaczy jihope jest okej, ale moje dwa pierwsze czyli, nudeski i liar to jakieś nieporozumienie x'd Jeśli ktoś to przeczytał to przepraszam, że doznaliście raka.  Również chcę przeprosić za to, że dawno niczego nie napisałam, jednakże...Ostatnio ciężko jest mi cokolwiek wymyślić, pisałam rozdział jihopea i naprawdę trudno jest mi go dokończyć, również mam projekt namjina i drugiej części liara, ale coś słabo mi to idzie ;/. Bardzo przepraszam za mój brak obecności, chciałabym to naprawić, ale po prostu nie wiem jak...Mam nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek opublikuję dalsze losy bohaterów mych książek. Jeśli macie jakieś pytania, czy po prostu chcecie się czegoś dowiedzieć, to możecie pisać do mnie na pv, z chęcią odpiszę.

caarle

dostaniesz w pysk, są fajne 
Reply

wkurrrwiaszmnie

nudeski... rakowe?
            w którym momencie
Reply

kurwiik

@ taeciwkooka  Kobito, wez ty sie porzadnie jebnij w glowe. Ile razy Ci mowilismy wszyscy, ze twoje ksiazki sa super? Jakby byly "rakotworcze" to nikt by ich nie czytal.
Reply

taeciwkooka

rehnf3h4nhg3wbgh3e 200 followersów dziękuję! Uhh przepraszam, że ostatnio niczego nie wstawiam, ale nie mam na nic pomysłu i po prostu czuję, jakbym nie miała na to wszystko czasu, jednakże mam go pełno! To jest takie ciężkie...Mam nadzieję, że po wakacjach wezmę się w garść i wszystko wróci do normy. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ I UWUUUU KOCHAM WAS