Ogólnie to żyje. Teraz cały tydzień mam zdalne więc no. Przez te 4 dni było nawet git, na pewno nie tak źle jak myślałam. Ludzi nie są tacy straszni jak myślałam i nie zdawałam sobie sprawy jak brakuje mi z nimi kontaktu. Niby tylko kilka dni ale już tyle się odwaliło że długo by odpowiadać, no podsumowując nie potrzebnie się stresowałam.
Gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie. Jak będzie hybrydowa moja klasa (oraz kilka innych) ma chodzić do szkoły od poniedziałku do czwartku a reszta klas tylko w piątek. No kurwa uwielbiam tą szkołę
@ taszmata ja tam mogę iść poza tym, że penaie będzie w chuj kartkówek, a poza tym kompletnie nic nie umiem, ale moje notatki, których nie ma już nie są takie chętne do pójścia