theausteresun
UPDATE TIME!! Wszystko idzie dużo wolniej, niż oczekiwałam; wymyśliłam nowy tekst, przebudowałam bardzo dużo rzeczy w jednym od dawna istniejącym projekcie, ciągle ogarniam rzeczy w tfbomy: tekst ma już praktycznie gotowy plan (na tyle, na ile moje pierwsze szkice wgl mają gotowe plany), ale ostatnio zdzielił mnie jakiś artblock, który chyba dopiero powoli udaje mi się przełamywać. Także progres jest bardzo, bardzo wolny, ale nie zniknęłam, rzeczy się dzieją, tfbomy wróci. Jak już pewnie w większości wiecie, wróci z nową postacią: Milo trochę się rozwinął i ewoluował w Hugo. Postać ma sporo tych samych cech, podobny język, etc, ale różnią się pewne kluczowe aspekty (kolor włosów lmao), których potrzebowałam, żeby dać postaciom satysfakcjonujący narracyjnie rozwój (i relację). Tylko żeby jeszcze udało się to jakoś napisać, no nie. Dziękuję za wszystkie komentarze: widzę czasami nowych czytelników pod rozdziałami. Nie zawsze odpowiadam, bo nie umiem się ustosunkować do tego, że wersja, którą czytają, nie jest już wersją w mojej głowie (rip), ale jest mi niezmiernie miło, że podoba wam się sposób, w jaki piszę postacie, i mam nadzieję, że zostaniecie tutaj na kolejną wersję i że także będzie się wam podobać (może nawet bardziej niż pierwsza??)!! Raczej nie ma szans, żeby tekst wrócił w styczniu, szczególnie że zaraz zaczyna się sesja, ale w lutym mam bardzo długą przerwę, więc może wtedy uda mi się popchnąć tekst na poważnie do przodu. Zobaczymy! Jestem dobrej myśli. Pozdrawiam wszystkich. <3
olcik13
@theausteresun Hah, dla mnie to by tam nie było problemu xD <3 Cieszę się, że poprawił Ci humor ❤️ Ja również, bo twoja opowieść naprawdę jest niezwykła. ^^ Cieszę się, że robisz dobry reaserch, jestem w sumie wdzięczna, bo to pokazuje twoje podejście do pisania, że chcesz pisać jak najlepiej. I faktycznie, chyba do tej pory nie spotkałam się z takim przedstawieniem tematu, więc to dodatkowy plus. Jestem pewna, że będzie równie wspaniała.
•
Reply
theausteresun
@olcik13 Borze, ten komentarz sprawił mi tyle radości <3 <3 <3 I pamiętam twoje gwiazdki pod każdym rozdziałem! Zawsze jest mi trochę przykro, że nie mogę osobiście dziękować każdemu, kto daje gwiazdki tekstowi (bo takie pisanie do ludzi na prive 'dzięki za gwiazdkę' pewnie byłoby trochę creepy lel), więc tym bardziej bardzo się cieszę, że się odezwałaś, żebym mogła podziękować ci osobiście! <3 I po prostu, przeczytałam ten komentarz, kiedy akurat miałam bardzo ciężki dzień i strasznie się miotałam z tym tekstem, i naprawdę niesamowicie poprawiło mi to humor. Bardzo, bardzo ci dziękuję. <3 Wiem, że zaserwowałam strasznie długą przerwę znikąd, ale nie mogę się doczekać, żeby wreszcie ogarnąć ten tekst i znowu wstawiać. Moja długa przerwa międzysemestralna zbliża się wielkimi krokami, także może już wkrótce!! Taak, to ogólnie ciężka tematyka, a jeszcze jak się ją porusza na wattpadzie, gdzie w zasadzie często gwałt jest… praktycznie fetyszyzowany, to już w ogóle (nienawidzę, jak ludzie to robią). Ale staram się robić porządny research i portretować to realistycznie, i ogólnie mam wrażenie, że ta agresywna, wściekła reakcja na traumę seksualną jest przedstawiana w fikcji stosunkowo rzadko, więc tym bardziej naprawdę chciałam to zrobić. I tak byłam zaskoczona, że tylu ludzi czytało, szczególnie zważając na to, jaki nieznośny Rowan może wydawać się na początku (ale ja i tak go kocham, ofc). Mam nadzieję, że nowa wersja cię nie rozczaruje, i jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za komentarz. <3 <3
•
Reply
olcik13
@theausteresun Jestem cichym czytelnikiem, ale właśnie stwierdziłam, że nie zamierzam trzymać w sobie mojej powoli kwitnącej miłości do twojej pracy. Z początku byłam sceptycznie nastawiona, bo jednak, myślę, podjęłaś się dość trudnej tematyki, ale wow, przeczytałam wszystkie dziewięć (?) rozdziałów pierwotnej wersji i, CHOLERA, jestem naprawdę zachwycona i bardzo, bardzo wyczekuję powrotu. :c ❤️ Niezwykle ciekawie prowadzisz narrację, postacie są zdecydowanie intrygujące, a ich relacje? Wystarczą trzy słowa: Victor i Ilyia. ❤️ Także tak, moja miłość została już ukazana, a teraz życzę zdrówka, weny, spokoju i wszystkiego, czego potrzeba!
•
Reply