#rozdziałoweinfo
Miałam wstawiać rozdziały regularnie... Tia, dobre sobie. Tak jakoś wyszło, że przez ostatnie dwa tygodnie całe weekendy miałam zawalone, więc nie miałam jak przepisać rozdziału. Tak, przepisać, bo jest gotowy, ale na papierze (pisałam go na lekcjach matematyki, tylko wtedy miałam czas). Jutro go przepiszę i poprawię, więc w sobotę na pewno się go doczekacie.
Przepraszam, że znowu są takie opóźnienia. Muszę być bardziej konsekwentna (i nie zgadzać się na dodatkowe projekty z fizyki...).
Do soboty, moi drodzy!
Ola xx