Cześć!
Musiało minąć milion lat, żebym w końcu zatęskniła za Ann i Rafaelem i postanowiła kontynuować ich historię. Ciekawa jestem - i mam nadzieję, że Wy też - jak dalej rozwinie się ich znajomość.
Bo to jedna z wielu rzeczy, która mnie fascynuje w pisaniu. Mimo, że to ja jestem autorem, to nie zawsze wiem, jak potoczy się historia, nie mam dokładnego zarysu fabuły i nie zawsze od razu wiem, co jeszcze spotka moich bohaterów.
Jeśli Was też to ciekawi, to zapraszam!