Hejka! Mam nadzieję,że nie przeszkadzają ci reklamy. Jesteś w fandomie wojowników, więc zapewne ci się spodoba. 
          
            Krucza Łapa straciła rodzinę, dom. Nie miała nic. Mogła albo wrócić do miasta, albo wejść do lasu. W mieście były potwory o świecących oczach i psy czające się za każdym rogiem, a w lesie... Dzikie koty. 
          
          Nie musisz czytać wszystkiego, ale jakby co to sam ci tu fragment i opis.
          
          Fragment:
          W końcu zdecydowała. Powoli weszła pomiędzy drzewa. Rozglądała się niepewnie. Bała się, że za chwilę z krzaków wyskoczą leśne koty. Czuła ich ostry, nieprzyjemny zapach. Wiedziała, że nie może tu zostać. Szła dalej, aż natrafiła na krawędź lasów. Tam pola z fioletowymi kwiatami i zbożami ciągnęły się po horyzont. Zatrzymała się. Bała się wyjść z pośród drzew, tam łatwiej ją zauważą. Nie ma krzaków, drzew, a nawet skał. Tylko gdzieś daleko stało legowisko dwunożnych. Jedynym ratunkiem było skradanie się przy ziemi wśród wysokich roślin.
          
          Fragment opisu bo cały się nie zmieścił:
          ∘₊✧──────✧₊∘
          
            Klan Rzek Kamienistych i Klan Lasów Burzowych prowadziły wojnę od wieków. Po pewnym czasie klany rozpadły się. Nim wszystko się ustabilizowało niektóre koty z tych klanów stworzyły własną grupę: Klan Pól Lawendowy. 
          
            Przez jakiś czas wszystkie klany żyły w pokoju ale nic nie trwa wiecznie. W krótce zaczęło brakować zwierzyny a Klan Rzek Kamienistych i Klan Lasów Burzowych postanowiły pozbyć się Klanu Pól Lawendowych. Klan zaczął się rozpadać.
          
            Kiedy wydawało się że nie ma żadnej nadziei nadeszła przepowiednia: "Światło was zdradzi, a mrok okaże się dobrem. Niebezpieczeństwo zbliża się szybko, a ziemia krwią się zaleje".
          
          https://www.wattpad.com/story/389285264?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=KruczyLot516