tost347

Guys oficjalnie usunęłam z biblioteki wszystkie minsungi (oj dużo ich było). Zdaję sobie sprawę, że to od początku nie było dobre ale udało mi się przełamać i stwierdziłam że dość tego. Od razu mówię, że nie odchodzę z fandomu Stray Kids, ani minsung jako relationship, ale postanowiłam, że kończę z minsungami jako fanfikami i shipowaniem ich na siłę jako pary bo nic nie jest potwierdzone i s3ksualizowanie idoli w ten sposób nigdy nie było dobre. Sumienie nie dawało mi spokoju i chciałam to zeobić już dawno. Także zrozumiałam swój błąd i postaram się go więcej nie popełniać.
          	Dobranoc! 

tost347

Guys oficjalnie usunęłam z biblioteki wszystkie minsungi (oj dużo ich było). Zdaję sobie sprawę, że to od początku nie było dobre ale udało mi się przełamać i stwierdziłam że dość tego. Od razu mówię, że nie odchodzę z fandomu Stray Kids, ani minsung jako relationship, ale postanowiłam, że kończę z minsungami jako fanfikami i shipowaniem ich na siłę jako pary bo nic nie jest potwierdzone i s3ksualizowanie idoli w ten sposób nigdy nie było dobre. Sumienie nie dawało mi spokoju i chciałam to zeobić już dawno. Także zrozumiałam swój błąd i postaram się go więcej nie popełniać.
          Dobranoc! 

tost347

ZMIENIŁAM NAZWĘ!!! (znowu...) nie mogę się zdecydować ale przy pomyśle z tostem pewnie zostanę na długo bo tosty to moja miłość. kocham tosty. tosty to piękno. tosty to smak. tosty to miłość. tosty to ARCYDZIEŁO. 
          ja tu się rozpisuję a chciałam jeszcze wspomnieć iż mam zamiar jeśli mi wystarczy czasu znowu wrócić do pisania czegoś, być może nawet tych starych ff z wojaków bo mam wrażenie że wojownicy zostali zakopani gdzieś głęboko na tym moim profilu a nadal ich kocham także nom i może napiszę też coś nowego ale na razie nie mam pomysłów zbytnio oraz usunę kilka książek bo tylko mi zaśmiecają profil :)

tost347

Powiesiłam se plakat z karmy na ścianie i mój brat się pytał czy felix to chłopak czy dziewczyna help

tost347

@_nxide__ oh... um...
            
            btw sorki nie przyszło mi powiadomienie a dawno nie wchodziłam na tablicę :)
Reply

_nxide__

Lepsze to niż słowa mojej cioci... Moja mama mi zamówiła na urodziny tort z Skz, a gdy wysłała go mojej cioci ona powiedziała, że (wskazała na Minho nie wiedząc kto to, ale najwyraźniej przykuł jej uwagę), że na tego to by skoczyła...
Reply

_nxide__

@ dajciemizyc_  jak on śmiał?! :c
Reply

tost347

Hej! Nie jestem może najlepszą osobą żeby pocieszać itp. ale jakby ktoś chciał się po prostu komuś wygadać a nie miał komu to jestem dostępna na tt - Lxgvne3, ewentualnie też na ig ale jego rzadko sprawdzam - lawe.nda210 
          Trzymajcie się słodziaki! ❤️

tost347

Guys jak coś to żyję, nie jest najlepiej ale jakoś daję radę 

tost347

@ mirasuoo  długo by to tłumaczyć ale jest do przeżycia więc nie ma się o co martwić czy coś ❤️
Reply

tost347

@ Nati_057  dziękuję ❤️
Reply

Nati_057

@ dajciemizyc_  trzymaj się kochana <33
Reply

tost347

Zostałam zwyzywana za to że czytam wojowników :3 ciekawe co by było jakby się dowiedzieli że słucham kpopu i to głównie boys bandów  dodam storytimy do śmietniczka bo kilka ich jest

tost347

@ Nati_057  ❤️
Reply

Nati_057

@ dajciemizyc_  w dupie z nimi, ciesz się tym co cię interesuje
Reply

KruczyLot516

Hejka! Mam nadzieję,że nie przeszkadzają ci reklamy. Jesteś w fandomie wojowników, więc zapewne ci się spodoba. 
          
            Krucza Łapa straciła rodzinę, dom. Nie miała nic. Mogła albo wrócić do miasta, albo wejść do lasu. W mieście były potwory o świecących oczach i psy czające się za każdym rogiem, a w lesie... Dzikie koty. 
          
          Nie musisz czytać wszystkiego, ale jakby co to sam ci tu fragment i opis.
          
          Fragment:
          W końcu zdecydowała. Powoli weszła pomiędzy drzewa. Rozglądała się niepewnie. Bała się, że za chwilę z krzaków wyskoczą leśne koty. Czuła ich ostry, nieprzyjemny zapach. Wiedziała, że nie może tu zostać. Szła dalej, aż natrafiła na krawędź lasów. Tam pola z fioletowymi kwiatami i zbożami ciągnęły się po horyzont. Zatrzymała się. Bała się wyjść z pośród drzew, tam łatwiej ją zauważą. Nie ma krzaków, drzew, a nawet skał. Tylko gdzieś daleko stało legowisko dwunożnych. Jedynym ratunkiem było skradanie się przy ziemi wśród wysokich roślin.
          
          Fragment opisu bo cały się nie zmieścił:
          ∘₊✧──────✧₊∘
          
            Klan Rzek Kamienistych i Klan Lasów Burzowych prowadziły wojnę od wieków. Po pewnym czasie klany rozpadły się. Nim wszystko się ustabilizowało niektóre koty z tych klanów stworzyły własną grupę: Klan Pól Lawendowy. 
          
            Przez jakiś czas wszystkie klany żyły w pokoju ale nic nie trwa wiecznie. W krótce zaczęło brakować zwierzyny a Klan Rzek Kamienistych i Klan Lasów Burzowych postanowiły pozbyć się Klanu Pól Lawendowych. Klan zaczął się rozpadać.
          
            Kiedy wydawało się że nie ma żadnej nadziei nadeszła przepowiednia: "Światło was zdradzi, a mrok okaże się dobrem. Niebezpieczeństwo zbliża się szybko, a ziemia krwią się zaleje".
          
          https://www.wattpad.com/story/389285264?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_writing&wp_page=create&wp_uname=KruczyLot516