Wracam
Wraz z upływem czasu nabrałem sporych chęci do kontynuacji pisania "Miłość mafii" oczywiście podejdę do tematu na chłodno, po ponownym przeczytaniu pierwszego i jedynego (jak narazie) rozdziału zdaje sobie sprawę że jest zbyt dziecinna i nieprawdopobna oraz ze zbyt dużą liczbą jakiś niezgodności. W związku z tym w pierwszej kolejności zacznę swoje prace od poprawy obecnego rozdziału. W najbliższych dniach ( mam nadzieję że do końca października) postaram się opublikować poprawiony rozdział.
Ps. Jestem ciekaw czy po takim czasie jest ktoś jeszcze kto będzie chciał i dalej czekał na wiadomość w sprawie tej opowieści. Dajcie znać jakie macie odczucia co do tego tematu. Czekam na wasze zdanie.