tragedejszyn

ktoś tu jeszcze mnie pamięta czy tak średnio bo nie wiem czy brać się za te fiki od nowa czy dać sobie z nimi spokój XDDDD

BittenLisa

@ tragedejszyn  Uwielbiałam Don't Let Me Drown już od pierwszego opublikowania i nadal potrzymuje, że i po edycji jest zajebiste, ale jeżeli nie czujesz już się z tym, to pisz cokolwiek masz w głowie. Bądź co bądź, ja jestem, i jak kiedyś wspomniałam uwielbiam Twój styl pisania, więc co napiszesz to przeczytam! 
Reply

tragedejszyn

bo ja to bym dała sobie spokój i wzięła się za to co mi w głowie siedzi od jakiegoś czasu, a co z braku owego czasu nie ma kiedy powstać (dorosłe życie ssie, już mi się odechciało, a tu studia jeszcze dochodzą eh), ale jak ktoś chciałby jednak wiedzieć co dalej z tymi pierdołami a.k.a. bohaterami moich fików to dajcie znać
Reply

tragedejszyn

ktoś tu jeszcze mnie pamięta czy tak średnio bo nie wiem czy brać się za te fiki od nowa czy dać sobie z nimi spokój XDDDD

BittenLisa

@ tragedejszyn  Uwielbiałam Don't Let Me Drown już od pierwszego opublikowania i nadal potrzymuje, że i po edycji jest zajebiste, ale jeżeli nie czujesz już się z tym, to pisz cokolwiek masz w głowie. Bądź co bądź, ja jestem, i jak kiedyś wspomniałam uwielbiam Twój styl pisania, więc co napiszesz to przeczytam! 
Reply

tragedejszyn

bo ja to bym dała sobie spokój i wzięła się za to co mi w głowie siedzi od jakiegoś czasu, a co z braku owego czasu nie ma kiedy powstać (dorosłe życie ssie, już mi się odechciało, a tu studia jeszcze dochodzą eh), ale jak ktoś chciałby jednak wiedzieć co dalej z tymi pierdołami a.k.a. bohaterami moich fików to dajcie znać
Reply

tragedejszyn

misie
          z racji tego, że mój laptop jest martwy od końcówki czerwca, niestety nie mam jak kontynuować swoich linkinowych fanfików. przynajmniej nie przez najbliższy czas. przysiądę do tego i wszystko nadrobię, kiedy tylko sprawię sobie nowy sprzęt - obiecuję. nie tylko Wam, ale i samej sobie
          have a nice weekend xx

tragedejszyn

w związku z zaistniałą sytuacją zawieszam swoją jakąkolwiek działalność związaną z wattpadem na czas nieokreślony, chester na zawsze będzie w moim sercu, przepraszam jeśli zawiodłam kogokolwiek z moich czytelników, to jest po prostu zbyt dużo jak na moje nerwy. mam nadzieję, że kiedyś tu wrócę.
          stay strong