Hej wam.
Jak pewnie część z was zauważyła, od lutego moje konto świeci pustkami. Więc przejdę od razu do rzeczy - wypaliłam się. Przez ostatnie kilka miesięcy zmagałam się ciężkimi sytuacjami, które absolutnie nie pomogły mi w tworzeniu. A miałam plany na to konto - nowy rozdział TWYSILY, rozpoczęcie nowego multi-chaptera z rozplanowanym promowaniem fanfika, nowy długi one-shot... Z przykrością stwierdzam, że nie jestem w stanie zrealizować żadnego z pomysłów. Raz na jakiś czas wyrzucam z siebie losowe akapity, które nie układają się w całość. I patrząc na to, w jakim kierunku toczy się moje życie, nie przewiduję możliwości, abym mogła to zmienić, nie ważne jak bardzo tego chcę.
Z przykrością ogłaszam, że kończę moją przygodę z wattpadem. Dziękuję za wszystkie komentarze, głosy, słowa aprobaty - nie raz sprawiliście, że z moich oczu popłynęły łzy szczęścia. Wciąż nie mogę uwierzyć, że byłam powodem dla czyjegoś uśmiechu. A to wszystko dzięki naszej miłości dla Stilesa i Lydii, dwójki nietuzinkowych geniuszów, którzy wywarli duży wpływ na moje życie. Zawsze będą mieli miejsce w moim sercu, tak samo jak ta przygoda z pisaniem, która była niezapomniana.
Przepraszam i jeszcze raz dziękuję za wszystko.
Na razie!
Karolina xx