Dzień dobry!
Z góry przepraszam za moją ciągnącą się nieobecność. Strasznie brakuje mi zachęty i motywacji, zwłaszcza widząc jak bardzo aktywność pod opowiadaniem spadła.
No cóż, obiecuje wrócić. Nie wiem kiedy, ale nie martwcie się! Nigdy nie wiadomo kiedy najdzie mnie olśnienie i chęć napisania rozdziału. Możliwe nawet jutro, ale nic nie obiecuje.
Pozdrawiam serdecznie! Kisski, lovki, foreverki♀️