unazajki

Zapraszam na nową książkę pt.,,Can you be mine?", która znajduje się na moim profilu.
          	
          	Można powiedzieć, że to takie nastoletnie romansidło. Rozdziały staram się wstawiać co dwa dni.
          	
          	Trzymajcie się,
          	Wasza (nie)pisarka unaquzi xx

Winter_Bucky_

Witaj dobra duszo! Zapraszam Cię serdecznie na Kroniki Kalitoryjskie. Jest to seria, której aktualnie poświęcam najwięcej czasu. Na moim profilu dostępne są dwie z dziesięciu części, a wkrótce pojawi się trzecia. Przy dobrych wiatrach będę próbować ją w przyszłym roku wydać.
          
          
          
          Opis: Wszystko zaczęło się wiele lat temu, gdy niezbadane wówczas tereny Kalitorii zamieszkiwały smoki — najpotężniejsze stworzenia, o jakich słyszeli ludzie. Wielka Rada Magów była nimi zafascynowana. Porywali smoki, by eksperymentować na nich.
          
          Pewnego razu podczas jednego z eksperymentów coś poszło nie tak i przy pomocy magii z krwi smoczej samicy narodziły się w ludzkiej formie nieśmiertelne smocze dzieci. Obdarzone były niezwykłymi zdolnościami, a część z nich doskonale posługiwała się magią.
          
          Ku niezadowoleniu magów potężne rodzeństwo przejęło rządy nad Kalitorią. Odkrywając coraz to nowsze miejsca i budując tam miasta, zapewniając dobrobyt, sprawili, że ludzie zaczęli ich podziwiać i uwielbiać. Magom nie podobała się ta sytuacja, bo do tej pory to oni byli najważniejszymi osobami w Kalitorii. Chcąc sobie podporządkować smocze rodzeństwo, zaczęli polować na smoki i zabijać je.
          
          Gdy nie ostał się żaden osobnik, pogrążone w rozpaczy smocze dzieci wybiły magów, a potem zwróciły się przeciwko sobie. Źli przeciwko dobrym. Bracia przeciwko siostrom. Krew przeciwko krwi.
          
          Aurea — czerpiąca swą magiczną moc ze złota, wyeliminowała rodzeństwo i mianowała się jedyną i prawowitą królową Kalitorii. Wprowadzając niesprawiedliwe, brutalne i chciwe rządy, skazała wielu ludzi na głód, ubóstwo i przymusowe roboty.
          
          Teraz, po dziesięciu latach od tych wydarzeń, Kai wybudza się spod zaklęcia. Zdezorientowany, ciągle mający w pamięci zdarzenia, które odegrały się dla niego kilka godzin temu, jest zdeterminowany, by dorwać siostrę. Ale wpierw musi uciec z Cichego Boru i odnaleźć się w nowej Kalitorii.
          
          
          
          
          Link: https://www.wattpad.com/story/103155537-i-kroniki-kalitoryjskie-złota-armia

LeaReynold

Cześć! Chciałabym serdecznie zaprosić Cię do siebie, a szczególnie do zajrzenia do jednej z moich książek - "Nie uda ci się, kokietko"!
          
               „– Pozory mylą, Lariso – wypowiedział moje imię po raz pierwszy, ale jedno o czym była wtedy w stanie myśleć to to, że brzmiało ono w jego ustach tak magicznie, jak nigdy nie przypuszczałabym, że może brzmieć. – Wiem, że myślisz o mnie jak o bogatym biznesmenie, który ma wszystkiego na pęczki, ale tak nie jest. 
          
                Chciałam zaprzeczyć, ale nie dał mi na to szansy, bo nim zdążyłam chociażby mrugnąć, złapał mnie za ramiona i przyparł do ceglanej barierki. Zrobił to zdecydowanie, ale mimo irytacji na tyle delikatnie, że nie poczułam zderzenia. Górował nade mną i był zdecydowanie zbyt blisko, jednak nie byłam w stanie go odepchnąć i to nie tylko dlatego, że jego zapach był urzekający, ale przede wszystkim czułam, że jestem mu winna tę bliskość za próbę otwarcia niepożądanych ran przeszłości. 
          
                – A wiesz dlaczego? Chociażby dlatego, że nie tylko twój bukiet na nic się nie przydał, ale i twój ojciec mnie zwolnił – dokończył, uśmiechając się złośliwie. 
          
                Otworzyłam usta zaskoczona, mając cichą nadzieję, że się tylko przesłyszałam, ale gdy Charles puścił mnie i ruszył w w stronę baru, zrozumiałam, że to nie był żart.”
          
          https://www.wattpad.com/673935464-nie-uda-ci-si%C4%99-kokietko-rozdzia%C5%82-4 

unazajki

Zapraszam na nową książkę pt.,,Can you be mine?", która znajduje się na moim profilu.
          
          Można powiedzieć, że to takie nastoletnie romansidło. Rozdziały staram się wstawiać co dwa dni.
          
          Trzymajcie się,
          Wasza (nie)pisarka unaquzi xx