Dodam dziś rozdział „don’t let me die”, ale dopiero później ponieważ ten rozdział jest straszny, pisałam go trochę na siłe byleby coś napisać. Ja osobiście nie lubię gdy Marek za bardzo użala się nad sobą, a w tym rozdziale niestety jak jest i chce go chociaż dobrze sprawdzić skoro i tak jest cringe.