Hej, może i nie mam dużo follow ale jest akcja, a ja jako jedna z autorek mam za zadanie wspierać innych autorów.
Od dłuższego czasu czytelnicy tutaj, i tak naprawdę gdziekolwiek potrafią stworzyć niezłą presję na nas, autorach. Poprzez hejt, poprzez presje dodania nowych rozdziałów. Ale dobrze wiemy że wena nie jest wieczna, doskonale wiemy że ciężko coś napisać tak żeby każdemu pasowało, i często po prostu ucieka, zostawiając nam grupę czytelników którzy się niecierpliwią. Tworzy się hejt, brak szacunku do pisarza. Czy tak powinno to wyglądać? Czy naprawdę chcemy by zwyczajni dorastający i kształtujący się autorzy musieli popadać w ciężkie stany i bali się pisać? My jako pisarze sami mamy dużą presję którą sami sobie tworzymy. Potrafimy wmawiać sobie że coś jest do bani, że coś się nie nadaje i że mogłoby być lepsze ale zwyczajnie się nie nadajemy. Mimo że coś z tyłu głowy może nam mówić że to nie prawda, mimo że przyjaciele, najlepsi czytelnicy mówią inaczej, to zwyczajnie po prostu tak jest. Ambicja potrafi nas zjeść i robi to naprawdę często.
Więc rozprzestrzeniajmy szacunek do autorów, wspomagajmy ich miłymi słowami i wspierajmy w tym co robią, bo robią to dobrze. Ograniczmy hejt, do konstruktywnej krytyki, ograniczmy presje do minimum i postarajmy się zrozumieć autora. Nigdy nie wiemy jaka osoba siedzi po drugiej stronie, może to być osoba z dużymi problemami, ktorą boli każde słowo, a może to być silna osoba która ma gdzieś hejt i wie jak sobie z nim poradzić. Zwyczajnie wysilmy się na trochę szacunku, zrozumienia i pomocy. To naprawde dużo może zdziałać.
To tyle, miłego dnia kochani i szanujmy pracę innych, bo mogłaby być pełna błędów, pełna tak zwanego cringe'u, ale nadal to jest ciężka praca jakiejś osoby.