w_psychiatryku
Słuchajcie co się wczoraj odwaliło hahah. Ja z moim kolegą jechałam rowerem on normalnie a ja na bagażniku, tylko że ten debil za bardzo skupił się na tik toku którego oglądał i jechał prawie środkiem drogi i wszystko było by ok jakby nie fakt że jechał traktor pod którego prawie wpadliśmy, a puźniej jeszcze pięć razy w rowie wylądowaliśmy hahah. A i was co słychać?