wibuep
Link to CommentCode of ConductWattpad Safety Portal
Cześć, cześć!!!
Na profil wpadł 4 rozdział Stick To The Script, a w nim perspektywa syna marnotrawnego i trochę Taekooka. W końcu, czy to na pewno byłoby moje opowiadanie, gdyby nie pojawił się w nim ten ship?
Odpowiedź brzmi NIE
Serdecznie zapraszam ;P
Wasza wibuep
wibuep
- You're asking me, will my love grow? I don't know, I don't know.
3 rozdział Stick To The Script właśnie pojawił się na profilu.
https://www.wattpad.com/story/337955247
wibuep
Każde opowiadanie zasługuje na soundtrack.
Poniższy link prowadzi do playlisty Stick To The Script
https://open.spotify.com/playlist/2tPc6kd9F91CLPb8iFdpNu?si=Zzjav0XuRgOYNNSRDLy4vg&pi=RgyF1Oe-SRG3W
Pozdrowionka
wibuep
wibuep
Światła, kamera, akcja
Namjin, świat, dominacja
https://www.wattpad.com/story/337955247
wibuep
Raz jeszcze dziękuję wszystkim czytelnikom TPCU za tę niesamowitą podróż przez góry, lasy, smutki i ulice miasteczka.
Właśnie opublikowałam drugą część siódmego rozdziału, o ironio, kończąc tę historię na trzynastu częściach.
Tulę Was do snu.
Wasza uniżona Wibuep
Ps. Już w głowie klaruje mi się pomysł na lekkie i krótkie opowiadanko Namjinowe, które potraktuję jako formę terapii dla mnie i dla Was. Co uważacie o tym pomyśle?
wibuep
The Perfect Cover Up // Dzień siódmy
Cześć wszystkim!
Ostatni rozdział TPCU jest w ostatnim stadium rozwoju. Została mi do sklecenia sama końcówka i epilog, czym zajmę się po pracy, a potem przyjdzie czas na korektę tekstu. Wyszedł on dość spory, bo będzie mieć co najmniej 10 tys. słów do sprawdzenia, więc publikacji możecie się spodziewać przed północą :P Dlatego w teorii spotkamy się w miasteczku dopiero jutro. Do zobaczenia! Uwielbiam Was i całuję po stópkach.
wibuep
- Znajdziemy go i wyciśniemy z niego p-prawdę.
- Jak chcesz to zrobić, skoro nie wiemy nawet, gdzie on może być?
- Proponuję czerwony szlak – rzucił Yoongi, który ku zaskoczeniu wszystkich również nie planował kierować się zdrowym rozsądkiem.
- P-pomyślałem o tym samym – odparł Taehyung, dowożąc ich na początek drogi wyjazdowej z miasteczka. Jeongguk przejeżdżał ją niejednokrotnie, ale nigdy tak szybko. Zanim się obejrzeli, mijali stację benzynową, kawałek dalej zakład pogrzebowy, a po chwili dojechali do cmentarza.
- Czy to nie jest twoje auto, Gguk? – Gdy Jimin zadał to pytanie, Kim z piskiem zatrzymał samochód. Czterej mężczyźni patrzyli na niedbale zaparkowany pojazdu, którego włączone światła padały na żeliwną bramę i kilka usytuowanych blisko niej nagrobków.
- Tak.
Dochodziła czwarta rano. Niebo przeszyła błyskawica oddalającej się powoli burzy.
// Koniec jest blisko :D
wibuep
Usiadłam wczoraj wieczorem do TPCU, dokładnie do fragmentu z komendantem Kimem i od frustracji rozbolała mnie głowa.
Ból ten trwa do teraz.
Smutek.
wibuep
Był kwadrans po północy, gdy zostawił samochód w bocznej alejce i ruszył na drugą stronę ulicy w kierunku Bliźniaczych szczytów. Przy każdym kroku lewą nogą chciał kląć wniebogłosy. Przed wejściem do baru opróżnił stumililitrową buteleczkę wódki i wyrzucił ją za siebie. Dzwoneczek zamontowany przy framudze drzwi zadźwięczał, skupiając uwagę kilku pijaczków sączących pomyje zwane „lokalnym piwem” przy stoliku, nad którym na ścianie wisiała wypchana głowa dzika. Na drugim końcu lokalu zakochana parka grała w bilard. Odwieszając przemoczoną marynarkę, spojrzał na siebie w szybie obmywanej deszczową kurtyną niepozwalającą dojrzeć świata na zewnątrz. W odbiciu dostrzegł, że siedzący przy barze znajomy, z którym był umówiony właśnie na niego spojrzał.
Był tak do Niego podobny…
:)
OlinkaKinka
@ wibuep nie mogę się doczekać kiedy wejdę w szczegóły (zapowiada się niezła jazda)
•
Reply
wibuep
@OlinkaKinka z Jeonem się zgadzam, ale nie rozumiem dlaczego padło na Joona. Przecież to jest najmilszy człowiek w miasteczku. On i komendant