Jebany szlam ciągle płynie z mojej gęby
Przewinąłem cały syf, żebyś widział światło w nędzy
Ciągle męczą pytania po koncercie
Czy on wisiał na tej klamce, czy tak tylko było w tekście?!
Kurwa mać nie chcę z wami z jednej wazy!
Wycierają gębę tamtym numerem, lecz wina po mojej stronie
Po chuj pchałem to w internet
Gdybym tak myślał, to nie wierzyłbym w co robię
Wiem że gdzieś jest jeden człowiek, który myśli w chuj podobnie
Nie rób byku nic na pokaz, albo jak ludzie wolą
Bo jak pójdzie coś nie tak, to i oni stąd spierdolą
Kleptoman procentów, musze zajebać to (wuup)
Lekarstwo na całe zło
Tak myślałem do niedawna, odjebałem w chuj maniany
Ciężko logicznie myśleć, jak wiecznie najebany
Dla dzieciaków co się duszą w swoim ciele
Dla marzycieli, którzy żyją w...
- JoinedJanuary 29, 2020
Sign up to join the largest storytelling community
or