wineandtaste
ludzie się zmieniają, ja się zmieniam, ale wiele moich kinnów sprzed kilku lat nie zmieniło się. nie są to jakieś postacie znane powiedzmy z tragizmu, lecz najczęściej te postacie zapewniały mi ten komfort I odnajdywałem tę postać w sobie, i w sumie pomyślałem o tym, gdy na pinterescie zobaczylem fanarty z Kazuhą. Rzecz biorąc, trzy/dwa lata temu mówiłem o tym ludziom, że to mój taki głęboki kin, ale nadal tak uważam, pomimo pewnej zmiany w mojej osobie. to jest ciekawe.