Całkiem normalna dziewczyna, bez marzeń, bez aspiracji. Pisząca albo 5 rozdziałów 1 dnia albo przez pół roku omijająca pisanie szerokim łukiem. Nic pomiędzy. 

Nieidealne rozdziały SY, to stek bzdur jakie podsuwa jej wyobraźnia. Gdyby nie to, już dawno wyrzuciła by opowiadanie na stos pomysłów do spalenia razem z czarownicami(lub zwyczajnie usunęła). Małą ilość błędów zawdzięcza Rebbecce, czyli jej ukochanemu telefonowi i sile autokorekty. 

Wielokrotnie czytająca książki z listy Fav. Chętnie odkrywa nowe serie, jednak cholernie nie lubi czekać na kolejne rozdziały, dlatego zwykle zabiera się za książkę, gdy jest już w całości lub zwyczajnie o niej zapomina.

Nie jest fanką 1D czy innych grup muzycznych. Lubi niektóre utwory, ale bez większego zauroczenia ich sztuką. Jednak niektóre ff o nich uważa za na prawdę dobre, a wszelkie fakty, które pojawiają się w SY są albo zmyślone albo podpowiedziane przez W albo zapamiętane z portali społecznościowych.