withoutsy

Cześć!!
          	Przychodzę dzisiaj do Was z informacją i przeprosinami. Moja nieobecność przedłużyła się ze względu na sprawy prywatne, w tym praktyki studenckie. Przyznam, że to przerosło moją głowę, jak i czas prywatny bardziej niż się spodziewałam. 
          	Następny rozdział jest dość charakterystyczny ( sami się przekonacie) i ciężko było mi go napisać z blokadą i gorszym samopoczuciem. Dlatego z szacunku do Was jako czytelników, jak i moich bohaterów poczekałam, aż sprawy ułożą się lepiej. 
          	Na dzień dzisiejszy wróciłam do pisania, wszystko już w porządku! A co najważniejsze Najnowszy rozdział pojawi się w sobotę!!!
          	Tak samo w związku z zakończeniem studenckich obowiązków, mogę się w całości ponownie dać pochłonąć tej historii.
          	Chciałabym dodawać rozdziały dwa razy w tygodniu - środę i niedziele, nie licząc jeszcze najnowszego rozdziału, który pojawi się w sobotę, a kolejny w środę. 
          	Dziękuję wszystkim, co pisali i się martwili!! 
          	Do zobaczenia w sobotę,
          	Emilka ❤️
          	

withoutsy

Cześć!!
          Przychodzę dzisiaj do Was z informacją i przeprosinami. Moja nieobecność przedłużyła się ze względu na sprawy prywatne, w tym praktyki studenckie. Przyznam, że to przerosło moją głowę, jak i czas prywatny bardziej niż się spodziewałam. 
          Następny rozdział jest dość charakterystyczny ( sami się przekonacie) i ciężko było mi go napisać z blokadą i gorszym samopoczuciem. Dlatego z szacunku do Was jako czytelników, jak i moich bohaterów poczekałam, aż sprawy ułożą się lepiej. 
          Na dzień dzisiejszy wróciłam do pisania, wszystko już w porządku! A co najważniejsze Najnowszy rozdział pojawi się w sobotę!!!
          Tak samo w związku z zakończeniem studenckich obowiązków, mogę się w całości ponownie dać pochłonąć tej historii.
          Chciałabym dodawać rozdziały dwa razy w tygodniu - środę i niedziele, nie licząc jeszcze najnowszego rozdziału, który pojawi się w sobotę, a kolejny w środę. 
          Dziękuję wszystkim, co pisali i się martwili!! 
          Do zobaczenia w sobotę,
          Emilka ❤️